Mistrzostwa Świata Supersport od etapu do etapu, „Katedra Prędkości”, kultowy tor, który zwykle podkreśla talent zawodników, ale nie kryje wielu pułapek. Główny z nich związany jest z pogodą, która w Holandii w kwietniu nie jest najlepsza. Wielu twierdzi, że Stefano Manzi i gospodarze Ten Kate są faworytami, ale Yari Montella jest w tym roku naprawdę na szczycie. Zawodnik zespołu Barni bardzo się rozwinął w ostatnich miesiącach. Wygrał dwa pierwsze wyścigi sezonu i zajął dwa czwarte miejsca w Barcelonie, zdobywając bardzo przydatne punkty do klasyfikacji. Na przeddzień trzeciej rundy sezonu prowadzi w mistrzostwach świata Supersport z czterema punktami przewagi nad Marcelem Schroetterem (na MV Aguście oficjalnego zespołu) i jedenastoma punktami nad Stefano Manzi.
W Assen Yari Montella nie osiągnął jeszcze znaczących wyników w Supersport, jednak w zeszłym roku spisał się nieźle w kwalifikacjach, ustanawiając ciekawe czasy.
„Na pewno naszym celem jest uzyskanie dobrego wyniku – mówi Yari Montella do Corsedimoto – Podoba mi się ten tor. Już w zeszłym roku czułem się całkiem dobrze na motocyklu na tym torze. Teraz mamy zupełnie inną sytuację niż w 2023 roku, ale jestem całkiem spokojny. Dużo trenowałem, aby być gotowym na to spotkanie. Wierzę, że mamy cały potencjał i wszystko, czego potrzeba, aby dobrze spisać się.”
Głównym przeciwnikiem jest pogoda
„Mam nadzieję, że pogoda będzie łagodna, nawet jeśli prognozy na piątek przewidywały deszcz przez cały dzień. Mam nadzieję, że oba wyścigi będą całkowicie suche lub mokre, a nie w mieszanych warunkach. Jednak najwyraźniej nic nie da się z tym zrobić i warunki będą takie same dla wszystkich, więc musimy umieć dostosować się tak szybko, jak to możliwe. Celem jest oczywiście wypaść jak najlepiej. Najlepiej byłoby wygrać, ale jeśli ci się nie uda, musisz osiągnąć jak najlepszy wynik. Zobaczmy, co przyniesie nam weekend.”
Zdjęcie społecznościowe
Subskrybuj nasz kanał YouTube CorsedimotoTV