Toprak Razgatlioglu nie przestaje wierzyć w tytuł Superbike 2023, pomimo 70 punktów, które dzielą go od Alvaro Bautisty. Potrzebny jest wyczyn, aby pokonać zawodnika Ducati i niezbędne będzie odzyskanie innych punktów w następnej rundzie w Most, gdzie turecki zawodnik może mieć kolejną dobrą szansę. Trudno mu wznowić wyścig o mistrzostwo świata, ale nie chce się poddać i da z siebie wszystko, dopóki matematyka go ostatecznie nie potępi.
Razgatlioglu, bliska emerytura i znaczenie Sofuoglu
W wywiadzie dla podcastu Chasin’ The Racin’, Razgatlioglu prześledził swoją karierę, a także opowiedział ciekawą anegdotę o 2018 roku, roku swojego debiutu w SBK: „Nie byłem w stanie jechać Kawasaki w stylu Rea, ponieważ w Superbike trzeba szybko podnieść motocykl po hamowaniu, aby potem dobrze przyspieszyć. Starałem się i myślałem, że moja kariera może się skończyć. Nie byłem zbyt szybki iw wyścigu zająłem 10., 12. lub 14. miejsce. Nie byłem zadowolony, chciałem walczyć o pierwszą piątkę. Myślałem że to może być ostatni rok, że wrócę do domu, aby pracować z bratem w sklepie motocyklowym, który mamy. Ale potem w Donington zdobyłem swoje pierwsze podium aw Argentynie inny. W 2019 byłem zupełnie innym Toprakiem, stawałem na kolejnych podium i na Magny-Cours wygrałem dwa pierwsze wyścigi„.
W 2017 roku stracił ojca, kogoś, kto zawsze go wspierał i kto dokonał wielkich poświęceń, aby ścigać się, gdy był mały. Kolejną osobą, która zawsze była mu bliska w ostatnich latach, jest Kenan Sofuoglu, legenda Mistrzostw Świata Supersport i nie tylko: „Dla mnie jest kimś więcej niż menadżerem, jest jak starszy brat. Zaczęliśmy współpracować w 2014 roku i teraz jesteśmy zawsze razem, mieszkamy w tym samym mieście i razem trenujemy. Rzeczywiście, rywalizujemy razem, wciąż jest silny. Nadal dzwonię do niego po wyścigach. Kiedy z nim rozmawiam, jestem bardziej zrelaksowany. Jeśli jesteśmy na starcie, rozmawiamy o innych rzeczach, a nie o wyścigu„.
Zawodnik zespołu Pata Yamaha Prometeon wyjaśnił, jak ważny jest dla niego relaks podczas weekendów wyścigowych: „Relaksuję się bardziej, jeśli nie mówię o bieganiu. Jeśli za dużo o tym mówię, czuję się zestresowany i nie podoba mi się to. Kiedy w 2021 roku musiałem zmierzyć się z wyścigiem o tytuł mistrza, nie byłem zestresowany, to dlatego, że myślę o innych rzeczach. Czułem stres w środę wieczorem, kiedy zastanawiałem się, jak świętować zdobycie tytułu. Zasnąłem o 3„.
Wyzwania z Reą i trudności z Bautistą
Toprak lubi walczyć i jest jeden rok, w którym szczególnie dobrze się bawił na torze: „W 2021 roku z Reą cieszyłem się każdym wyścigiem. Mamy związek poza torem, a potem wewnątrz każdy chce dać z siebie wszystko. Walka w 2021 roku była niesamowita, on jest dobrym zawodnikiem. Wtedy nie stoczyłem żadnej wielkiej bitwy z Bautistą ani innymi kolarzami„.
Nieuniknione jest mówienie o Bautista: „Ducati poczyniło w tym roku duże postępy – uwagi – a Alvaro jest silnym kierowcą. Reprezentują dobry pakiet. Prawie zawsze biega sam„.
Razgatlioglu jak Valentino Rossi: przyszłość z samochodami
Turecki kolarz został zapytany, jakie jest jego marzenie związane z motocyklami i takie, które nie jest motocyklem: „Chcę znów zostać mistrzem świata – on odpowiedział – a potem chciałbym zrobić kilka wyścigów samochodowych. Kocham samochody, lubię nimi jeździć. Chciałbym zrobić jak Valentino Rossi. Nie myślę o Le Mans czy GT3, może GT4 jest możliwe. W Türkiye moim wielkim hobby jest prowadzenie samochodów. Mam Mitsubishi Evo VI Tomi Makkinen, czerwoną Mazdę RX7 jak ta z Szybkich i wściekłych jedź BMW M3 V8 z 2018 r. i Audi R8 V10 z 2017 r.”
Razgatlioglu koncentruje się teraz na WorldSBK, ale wyobraża sobie również przyszłość z czterema kołami. W oczekiwaniu na kolejną rundę w Most, to właśnie Dolomiti Paganella Bike Park trenował zjazdy. Na zdjęciach zamieszczonych w jego relacjach na Instagramie można zobaczyć także Manuela Puccettiego i Axela Bassaniego. Ponadto Toprak opublikował zdjęcie, na którym on i Bassani razem z Andreą Dovizioso.
Zdjęcie: Yamaha Racing