Dobry piątek w wolnych treningach Superbike dla Danilo Petrucciego, który nigdy wcześniej nie ścigał się w Most. Po FP1, w którym ze względu na trudne warunki na torze pokonał tylko 5 okrążeń, po południu na suchej nawierzchni uzyskał trzeci czas zaledwie 104 tysięczne straty do lidera Topraka Razgatlioglu. Dobry start zawodnika Barni Spark Racing Team, który aspiruje do weekendu w Czechach.
Superbike Most, Petrucci czuje się konkurencyjny
Petrucci jest zadowolony ze swojego debiutu w Most:Rano było to niepokojące, ponieważ nie było szans na jazdę. Warunki były trudne ze względu na padający deszcz, asfalt był brudny. Po południu warunki były całkiem dobre. To był mój pierwszy dzień tutaj z Superbike’iem, nie miałem danych z 2022 roku. Ścigałem się tutaj tylko motocyklem produkcyjnym i jest zupełnie inaczej. Dobrze się dzisiaj bawiłem. 22 okrążenia wyścigu będą wymagające, ale klimat lepszy niż w Imoli„.
Różnica w stosunku do Razgatlioglu jest niewielka, co go cieszy, nawet jeśli uważa, że w jego Ducati Panigale V4 R można poprawić: „Nie jest zły. Zwykle mam dobre przeczucie, gdy asfalt jest nowy, ten ma dopiero rok i ma dobrą przyczepność. Nie jestem do końca zadowolony z roweru, ale pogoda nie jest zła. Mogę być szczęśliwy na dziś„.
Danilo chce wystartować z przodu
Petrucci miał kilka dobrych wyścigów na mokrej nawierzchni w MotoGP, ale w Superbike nie miał jeszcze okazji w pełni zrozumieć zachowania opon i motocykla. Woli suchy weekend w Czechach: „Nie mam dużego doświadczenia w deszczu na tych oponach. Chciałbym mieć pełną sesję na mokrej nawierzchni, tylko na Phillip Island używałem mokrych opon. Nie mam danych, nie mam ustawień. Do wyścigu przystąpiliśmy zupełnie na ślepo i teraz jestem w tej samej pozycji, jak dotąd nie miałem mokrej sesji. Chciałbym zobaczyć, jaki mam potencjał na mokrej nawierzchni, ale myślę, że dla wszystkich fajniej będzie ścigać się na suchej nawierzchni. Warunki mieszane natomiast nie podobają się nikomu„.
Tempo wyścigu wymaga poprawy, ale jednocześnie zawodnik Barni Spark Racing Team chce być silny na jednym okrążeniu: „Tor jest trochę mały i wymagający fizycznie. Jestem całkiem zadowolony z zarządzania oponami. Potrzebujemy więcej okrążeń, aby zrozumieć, jutro również skupię się na pojedynczym okrążeniu, aby mieć dobrą pozycję startową w wyścigu„.
W końcu zapytano go, czy uważa, że ma szansę dostać się do pierwszego rzędu, a on odpowiedział w ten sposób: „Mam nadzieję, że to możliwe. Muszę wykorzystać całe nasze doświadczenie, szybkość i potencjał, aby to osiągnąć. Pojedyncze okrążenie to w tej chwili mój słaby punkt, szybszy jestem po 3-4 okrążeniach, kiedy opona nie jest już zupełnie nowa. Realistycznie rzecz biorąc, może drugi rząd może być dobrym celem, który umożliwi nam walkę z czołowymi zawodnikami wyścigu„.
Zdjęcie: Zespół Barni Spark Racing