Dobra wiadomość dla Lorisa Baza i zespołu Bonovo Action BMW. W rzeczywistości w Assen francuski kolarz otrzymał zielone światło od lekarzy, aby móc jutro ścigać się. Został uznany za zdolnego do ponownego startu w FP1 i zostanie ponownie oceniony pod koniec sesji.
Baz nie pojawia się w Holandii w 100% sprawny fizycznie, ponieważ wrócił po poważnej kontuzji odniesionej w wyścigu Superpole Race w Indonezji. Kontakt spowodowany przez Kawasaki Alexa Lowesa spowodował złamanie prawej kości strzałkowej i prawej kostki przyśrodkowej, a także zerwanie więzadeł. Po powrocie z Mandaliki przeszedł operację w Szwajcarii i musiał przestrzegać okresu odpoczynku przed rozpoczęciem rehabilitacji. Wykonana praca przyniosła efekty i chirurg dał pilotowi zgodę na lot do Assen.
Superbike Assen, Loris Baz entuzjastycznie nastawiony do swojego powrotu
Baz jest bardzo szczęśliwy, że przeszedł badania lekarskie na torze TT Circuit i ma nadzieję, że nie będzie odczuwał dyskomfortu podczas jazdy swoim M 1000 RR: „Pierwszy cel został osiągnięty. To był główny cel, jaki sobie postawiłem w ciągu ostatnich sześciu tygodni i jestem zadowolony. Wykonałem bardzo ciężką pracę, aby to osiągnąć, naprawdę nie mogę się doczekać jazdy na tym niesamowitym torze. Nie mam konkretnych celów, po prostu dobrze się bawić. Mam nadzieję, że pogoda dopisze„.
Oprócz Lorisa, Michael van der Mark z zespołu fabrycznego BMW również musiał przejść badania lekarskie w Assen i on również został uznany za zdolnego. Kontrola była konieczna ze względu na złamane palce przywiezione z powrotem do Indonezji. Regularnie będzie jeździł po tym, co jest dla niego domem, czyli Holendrem. W przeszłości stawał już na podium, zarówno z Hondą, jak i Yamahą. Ma nadzieję, że zrobi to także z BMW.
Zdjęcie: WorldSBK.com