Alvaro Bautista ukończył piątkowy wyścig Superbike na torze Magny Cours na szóstej pozycji, choć zaledwie dwie dziesiąte za Jonathanem Reą, który powrócił na prowadzenie. Gdy jednak zbliżało się pierwsze francuskie wyzwanie, zajął się nim. Obudził się dobrze przed świtem, jak zwykle spędził godzinę na siłowni, a w porze śniadania jako pierwszy i jedyny zawodnik na torze przełamał barierę 1’36”. Zawodnik Ducati przypieczętował trzecią sesję wynikiem 1’35″895, znacznie lepszym od rekordu wyścigu (1’36″374 ustanowionego przez Jonathana Rea w ’21) i bliskim absolutnego rekordu w kwalifikacjach, 1’35″683 przez tę samą Irlandię Północną ponownie dwa lata temu. Biorąc pod uwagę, że nadszedł czas na ostatni błyskawiczny przejazd, ciekawie będzie zobaczyć, jak daleko uda mu się zajść w Superpole o 11:20. Toprak i Rea mają tutaj wiele ambicji, ale dobrze wiedzą, z jakim typem przeciwnika przyjdzie im się zmierzyć.
BMW się obudziło?
Garrett Gerloff również spadł poniżej rekordu w wyścigu, wyprzedzając pozostałe Ducati Michaela Rinaldiego i bardzo żywiołowego Jonathana Reę, również pod względem tempa. Teksańczyk radzi sobie dobrze tutaj, we Francji, zależy to trochę od predyspozycji do tego toru, które miał także za czasów swojej Yamahy. Jednak BMW wydaje się poprawiać od czasu letnich wyścigów: Scott Redding jest niedaleko i jest piąty najszybszy. Niemiecki pancernik może stać się pretendentem do podium, nawet jeśli odebranie pozycji Bautisty, Rei i Toprakowi wydaje się tutaj trudne. Turek ukrył się w 3. treningu, w piątek rano nie udało mu się poprawić swojego czasu. Ale w odpowiednim momencie można się założyć, że ruszy przed siebie jak jastrząb.
Bassani pozostaje na piechotę
Oczywiście nie mówimy o rynku ’24, wręcz przeciwnie, Venetian jest tam w centrum negocjacji i nadal możliwe są trzy opcje: pozostanie w Motocorsa Ducati lub dążenie do wciąż wolnego oficjalnego miejsca w Kawasaki. Jeśli Marc Marquez opuści HRC i przeniesie się do Gresini Ducati, w drugiej turze pomiędzy Bassanim i Michaelem Rinaldim dostępny będzie również oficjalny motocykl Honda Superbike. Axel został faktycznie pozostawiony w tyle przez Panigale V4 R na okrążeniu instalacyjnym 3. treningu, całkowicie pomijając sesję. Oprócz strasznego lotu w piątkowy poranek (zdjęcie tutaj) nie jest to dobry wieczór. Zamiast tego Danilo Petrucci mocno awansuje, kończąc testy na szóstej pozycji i przed przerwą może powtórzyć superwyczyn Mosta. To będzie gorąca sobota.
Zdjęcie: Silvio Tosseghini