Przynajmniej na krótkim dystansie Superpole Race Alvaro Bautista będzie w zasięgu Topraka Razgatlioglu i Jonathana Rea? To pytanie krąży po padoku Montmelò w przeddzień niedzieli Superbike, którą nietrudno przewidzieć jako kolejny „Bautista Show” w tym sezonie. W zakończonej właśnie rozgrzewce obaj rywale eksperymentowali z ustawieniami bardziej radykalnymi niż te, które można wykorzystać na normalnym dystansie (20 okrążeń). Ma nadzieję, że zobaczy trochę wyprzedzania, ponieważ zarówno Jonathan, jak i Toprak będą mogli zamontować miękki przód SC0 wprowadzony właśnie przez Pirelli. Bautista nie ma powodu, by opuszczać SC1, kartę atutową, która pozwala mu zdominować scenę. Jeśli plan się powiedzie, możemy cieszyć się dziesięcioma skwarkami.
AKTUALIZACJA
Radar dzisiejszych dwóch wyzwań
Wyścig Superpole rozpocznie się o godzinie 11:00 i zaplanowano 10 okrążeń. Przy chłodniejszym torze i krótszych dystansach żywotność opon nie będzie nadrzędnym czynnikiem. Jednak we wrześniu ubiegłego roku Alvaro Bautista uderzył swoich przeciwników tutaj również w sprincie. Z drugiej strony, w wyścigu 2 po południu (20 okrążeń) przeciwnicy mają bardzo małe szanse na zaatakowanie zawodnika Ducati, który wziął ślub w sobotę (tutaj wyniki) wygrywając z dziewięciosekundową stratą, netto ostatnie metry pokonane w tempie człowiek z podniesionymi rękami…
Zdjęcie: Mimmo Maggiali