BMW chce poważnie podejść do World Superbike i aby to potwierdzić, zdecydowało się zatrudnić czołowego zawodnika, jakim jest Toprak Razgatlioglu. Oczywiście, przyjęcie takiego fenomenu jak Turek nie wystarczy jako posunięcie, aby wypełnić lukę Ducati, ale jego przybycie może zmniejszyć tę lukę i dać środowisku dodatkowy impuls do poprawy.
Oprócz zaoferowania bogatego dwuletniego kontraktu, niemiecki producent z pewnością udzielił zawodnikowi gwarancji technicznych. Oczywiste jest, że coś jest nie tak w zespole ROKiT BMW Motorrad WorldSBK i konieczne będzie wprowadzenie zmian, aby zapewnić wyniki w przyszłości. Zaangażowanie obecnego posiadacza standardu Yamaha nie może zamaskować wszystkich wad M 1000 RR.
Superbike, Razgatlioglu w BMW: parla Bongers
Mistrzostwa kończą się w Misano Adriatico w ten weekend i była to również okazja, aby usłyszeć słowa Marca Bongersa, dyrektora BMW Motorrad Motorsport, dotyczące sprawy Razgatlioglu:To naprawdę ekscytujące. Nowe wyzwanie dla Toprak i nowe wyzwanie dla nas. Mamy już silny skład kierowców, ale z pewnością będziemy na innym poziomie.
Oczywiście Toprak nie miałby nic przeciwko sprowadzeniu swojego szefa załogi Phila Marrona i może nawet kilku innych techników do zespołu Pata Yamaha Prometeon. Holenderski menedżer odpowiada w tej sprawie: „Wszystko jest jeszcze otwarte, nic nie jest już ustalone„.
BMW chce wygrać z Razgatlioglu
Dyrektor BMW wyjaśnił, dlaczego zdecydowano się podpisać kontrakt z Turkiem: „Jest jednym z najlepszych jeźdźców na padoku. Imponuje nam jego poświęcenie i postawa nigdy się nie poddająca, co odpowiada naszej filozofii„.
Kenan Sofuoglu, menedżer i mentor kolarza, powiedział, że wierzy w możliwość zdobycia tytułu Superbike z niemiecką marką. Bongers odpowiada w ten sposób: „To właściwe podejście i mamy tę samą wizję„.
Kto będzie partnerem Toprak?
Bongers został również zapytany o nazwisko kolarza, który będzie wspierał Razgatlioglu w 2024 roku, ale nie posunął się za daleko:Jest jeszcze trochę za wcześnie. Musimy poczekać kilka tygodni i wtedy ogłosimy nasze rozmieszczenie„.
Scott Redding musi zdecydować, czy skorzystać z opcji przedłużenia kontraktu z BMW do 15 lipca. Jeśli chodzi o Michaela van der Marka, którego zastąpił Tom Sykes, trzeba będzie zobaczyć, w jakiej kondycji będzie po powrocie po kontuzji. Holenderski menedżer podsumował również swojego rodaka: „Poprawia się i pracuje nad powrotem do zdrowia. Są postępy, ale w nadchodzących tygodniach przeprowadzimy testy, aby dokładniej zrozumieć, kiedy będzie mógł wrócić„.
Zdjęcie: WorldSBK