Remy Gardner był najlepszym debiutantem w teście Superbike w Portimao, zajmując ósme miejsce, 1″167 za liderem Alvaro Bautistą. Zachęcający wynik, nawet jeśli jego celem jest znacznie zbliżenie się do najlepszych zawodników w mistrzostwach.
To był dopiero drugi test na suchym torze, więc potrzebuje więcej czasu, aby być bardziej konkurencyjnym z Yamahą R1. Z pewnością w ciągu dwóch dni testów zaplanowanych na 20-21 lutego na Phillip Island spróbuje zrobić krok ku lepszemu poziomowi w pierwszej rundzie mistrzostw, która następnie zostanie rozegrana w Australii, a po której nastąpi ten w Indonezji.
Superbike, Gardner w postępie
Gardner opuścił Portimao z uśmiechem i wielką chęcią powrotu na siodło: „Zdobyłem więcej doświadczenia – powiedział do Speedweek – i nie mogę się doczekać testów na Phillip Island. Wtedy mam nadzieję, że będę gotowy do sezonu, nawet jeśli jest pewne, że nie będziemy gotowi do walki o mistrzostwo świata od pierwszego wyścigu. Wyścigi różnią się od testów, muszę zdobywać doświadczenie, aby wiedzieć, gdzie się poprawić, a co zmienić„.
Australijczyk przejechał 86 okrążeń pierwszego dnia i 90 drugiego. Starał się jak najwięcej jeździć na Autodromo Internacional do Algarve, gdzie znajduje się szczególnie techniczny tor, który znał już od 2020 roku dzięki Moto2 i MotoGP.
Remy czuje się komfortowo z R1
Zna również Phillip Island i jest to pozytywne w świetle ostatniego testu przedsezonowego, nawet jeśli będzie musiał pracować, aby stracić kilka dziesiątych części najlepszych kierowców Superbike. Jednak zaufanie do Yamahy R1 wzrasta: „W porównaniu do MotoGP – Gardner wyjaśnił – Yamaha wygląda jak zabawka. Jestem pewien, że będę szybki. To jest prawdziwa jazda motocyklem, znowu mam to samo uczucie, co w Moto2„.
Syn z tej samej rodziny jest zadowolony z uczucia, jakie daje mu motocykl Iwata, zupełnie inny niż KTM RC16, którym jeździł w MotoGP w 2022 roku. Teraz wraz z zespołem GYTR GRT Yamaha będzie próbował umocnić się w czołowej 10 również poczynił pewne postępy w stosunku do czasów ustalonych w Portimao.
Zdjęcie: Yamaha Racing