Po długiej przerwie Mistrzostwa Świata 2022 Superbike są gotowe do powrotu do akcji. W przyszły weekend runda na Magny-Cours i na pewno Toprak Razgatlioglu będzie jednym z głównych bohaterów. W zeszłym roku wygrał dwa biegi z trzech, zajmując drugie miejsce w wyścigu Superpole tylko dzięki karze, która faworyzowała Jonathana Reę. Tym razem chce zrobić hat-tricka.
Obecny mistrz wraca do tabeli i przesunął się na 38 punktów za liderem Alvaro Bautistą. We Francji będzie się starał jeszcze bardziej zmniejszyć tę niekorzyść. Zawodnik Yamahy po starcie, w którym walczył o zwycięstwo, wygrał sześć z ośmiu ostatnich spornych biegów i zajął drugie miejsce w dwóch pozostałych. Zmienił tempo, ostrzegają rywali.
Razgatlioglu mruga do BSB: szansa w przyszłości?
Podczas postoju na mistrzostwach świata SBK Turek nie próżnował. Oprócz wakacji i relaksu, trenował i brał udział w dwudniowym teście w Barcelonie. W Katalonii upadł, raniąc lewy łokieć i trafiając do szpitala. Gwałtowny highside zrzucił go z Yamahy R1, ale na szczęście nie doszło do poważnej kontuzji.
Przed wznowieniem wyścigów Mistrzostw Świata Razgatlioglu był także obecny w rundzie mistrzostw Wielkiej Brytanii Superbike, która odbyła się pod koniec sierpnia w Cadwell Park. On i jego kolega z drużyny Andrea Locatelli byli gośćmi spotkania, a także mieli okazję przejechać kilka okrążeń na kultowym brytyjskim torze. Toprak dał popis, występując nawet w swoim słynnym zarostu.
Turecki kierowca świetnie się bawił w ten weekend, podobał mu się klimat BSB, a także tor Cadwell Park:”Zrobiliśmy tylko trzy pełne okrążenia. W pierwszych dwóch próbowałem się uczyć, a w trzecim wykonałem skok! To była zabawa. Chciałbym się tam ścigać więcej, może nawet ścigać się tam któregoś dnia. Wspaniale było spędzić czas z zespołem McAMS i Yamaha i zobaczyć tak wielu fanów na torze. Mam nadzieję, że wkrótce wrócimy“.
Razgatlioglu był pod wrażeniem brytyjskiego Superbike i przyznaje, że nie miałby nic przeciwko ściganiu się w Cadwell Park. Trudno powiedzieć, czy naprawdę może oderwać się od kaprysu rywalizacji w przyszłej rundzie mistrzostw Wielkiej Brytanii. Teraz jego priorytety i priorytety Yamahy są inne. Do pokonania są Bautista i Rea.
Zdjęcie: Instagram