Nie jest łatwo wytrzymać presję na takim kolarzu jak Pecco Bagnaia, który zdobył swój pierwszy punkt meczowy na świecie w MotoGP. Pierwszego dnia wolnych treningów w Malezji nie uderzył w atak na czas (również z powodu deszczu), w sobotę pozostaje poza bezpośrednim Q2, ale udaje mu się uzyskać do niego dostęp po najlepszym okrążeniu w Q1. Ale w drugiej sesji kwalifikacyjnej nie wyszedł poza dziewiąte miejsce, zostawiając w tyle swoich bezpośrednich rywali Aleixa Espargarò (10.) i Fabio Quartararo (12.).
Marquez depcze po piętach
Tylko w sobotę Pecco Bagnaia łagodzi dwa upadki. Pierwsza na zakręcie 8 w trzeciej sesji treningowej, druga na zakręcie 4 w końcowych etapach Q2. Zawodnik zespołu fabrycznego Ducati niedawno założył ostatnią miękką oponę z tyłu na czas ataku na czas, a zwykły Marc Marquez za nim gonił jego ślad. Ostre słowa Davide Tardozziego w sesji pokwalifikacyjnej na torze Sepang, 25-letni kierowca z Piemontu woli przeoczyć zachowanie przeciwnika. „W porządku, bo nie ma na to żadnych zasad, ale zaczyna być trochę problem“.
Pecco Bagnaia pod presją
Lider Mistrzostw Świata MotoGP nie był zadowolony ze swojego dnia w kwalifikacjach:Jedyną dobrą rzeczą było dzisiaj FP4 i oczywiście Q1„Powiedział kierowca z Turynu. „Ale przede wszystkim FP4 ponieważ byłem bardzo konsekwentny i szybki z używanymi oponami. Poza tym zrobiłem wszystko, by zepsuć ten dzień. Rano byłem zbyt zdenerwowany tym, co stało się z Franco i Fabio. Byłem trochę zły. Po godzinie powiedziałem sobie: „Ok, to może się przydarzyć każdemu”. Ale jestem tylko człowiekiem i zaczynam odczuwać presję, myślę, że to normalne“.
Błąd lidera MotoGP
Odnosi się to do tego, co wydarzyło się w 3. PR, kiedy przegapił bezpośredni dostęp do Q2, ponieważ zobaczył okrążenie rozpoczęte najpierw przez swojego przyjaciela z Akademii, Franco Morbidelli, a następnie przez mistrza Francji Fabio Quartararo w następnej próbie, zanim upadnie i musiał przejść przez Q1. „W kwalifikacjach nie byłem na tyle sprytny, by zdać sobie sprawę, że moje tempo było wystarczająco dobre, aby znaleźć się w pierwszym rzędzie bez zbytniego forsowania„, Dodano Pecco Bagnaia. „Na zakręcie 4 mocno naciskałem i straciłem front. Byłem zmotywowany, ponieważ byłem o dziesiąte i pół mniej niż najlepszy czas w pierwszym sektorze, więc spróbowałem i przegrałem przód. To był największy błąd“.
Sepang ze względu na testa
Z pewnością nie poszło lepiej dla Fabio Quartararo, dwunastego w stawce po złamaniu palca w wyniku wypadku w FP4. „Jego dzień był jeszcze gorszy niż mój. Ponieważ Fabio złamał palec, żal mi go. Nieszczęście, które teraz przeżywa, jest zbyt wielkie. Nie zasłużył na to. A Aleix od początku weekendu ma sporo problemów”. W wyścigu wszystko może się jeszcze wydarzyć, a Pecco może pochwalić się 14-punktową przewagą nad rywalem Yamahą w tabeli. W pierwszym rzędzie mierzą prosto o zwycięstwo Jorge Martin i Enea Bastianini, ale Bagnaia musi wrócić do grupy. „Może jutro jest dzień zamówienia zespołowego, ale zobaczmy… Na pewno ważne jest, aby być do przodu. Przede wszystkim musimy być sprytni“.