Honda ponownie przeżyła dzień chwały MotoGP w Teksasie z Alexem Rinsem, ale spadła na tyły w Jerez, wciąż bez reflektora Marca Marqueza. Najlepszym RC-V na mecie był Takaaki Nakagami, który uniknął prawdziwej katastrofy, zajmując 9. miejsce, 15,9 ″ za zwycięzcą Francesco Bagnaia. Dwóch byłych kierowców Suzuki, Alex Rins i Joan Mir, po kilku okrążeniach znalazło się w żwirowej pułapce: prawdziwe piekło dla kolarzy HRC, którzy wciąż łakną przełomu, który nigdy nie nadejdzie.
14 punktów w tabeli po czterech Grand Prix i 17 miejscu, tylko jedno miejsce w pierwszej dziesiątce i niepewna przyszłość japońskiego zawodnika zespołu LCR Honda. W Jerez uniknął kolejnej czarnej strony w MotoGP dla marki Golden Wing, ale odczucia Nakagamiego na RC213V są co najmniej przygnębiające. “Jazda tym rowerem to czysty stres, coś w ogóle nie gra. Gdy tylko dodam gazu, tylna opona obraca się w niekontrolowany sposób, a tylna trzęsie się i chwieje„.
Nakagami ryzykuje pożegnanie z MotoGP
Temperatury na torze dodatkowo podważyły stabilność Hondy, zużycie opon i brak przyczepności. “Nie sądzę też, aby nasz pakiet aerodynamiczny był optymalny, nie jesteśmy w najlepszej sytuacji. To, co możemy teraz pokazać, jest dalekie od moich osobistych oczekiwań“, kontynuował Taka Nakagami. Dość klarowny budżet, który nie wróży dobrze na przyszłość, z wygasającą pod koniec roku umową, która grozi nieprzedłużeniem.
W teście w Jerez na pewno spodziewał się czegoś więcej, oczekiwane aktualizacje nie nadeszły, nie mógł też przetestować nowej ramy Kalex. “W poniedziałek przetestowaliśmy różne pakiety aerodynamiczne, aw niedzielę wróciliśmy do komponentów, ponieważ niektóre pogarszały nawet pokonywanie zakrętów. Niestety nie udało mi się zrobić dużego postępu, co jest trochę rozczarowujące„. Bardzo daleko od oczekiwań, biorąc pod uwagę, że następny oficjalny test MotoGP nie odbędzie się przed Misano. “Wiedziałem, że to dla nas bardzo ważny test, więc liczyłem na znaczące zmiany… Wciąż brakuje nam przyczepności na wyjściach z zakrętów„.
Zdjęcie: MotoGP.com