Czas rewolucji w MotoGP. Dzięki swojemu pierwszemu zwycięstwu w Mistrzostwach Świata, Marco Bezzecchi również wspina się na szczyt Mistrzostw Świata, ciągnąc również VR46, zespół Valentino Rossiego, który wylądował w najwyższej klasie dopiero w zeszłym roku. Tutaj aktualności i rankingi. Błąd Pecco Bagnaia, który zamiast tego dominował w Portugalii, otwiera ponownie mecze mistrzostw, które w każdym razie wyglądają jak coś w rodzaju pojedynczej marki Ducati: czterech kolarzy przed wszystkimi, podczas gdy The Reds są już w czołówce konstruktorów. KTM i Aprilia ścigają się, podczas gdy Japończycy mają duże trudności z Yamahą szukającą utraconej przyczepności, a Hondą coraz bardziej oddalającą się od szczytu. Kiedy Marca Marqueza nie ma w pobliżu, HRC pogrąża się w całkowitej ciemności.
Klasyfikacja Mistrzostw Świata MotoGP
1. Marco Bezzecchi (Ducati) 50 punktów; 2. Francesco Bagnaia (Ducati) 41; 3. Johann Zarco (Ducati) 35; 4. Alex Marquez (Ducati) 33 lata; 5. Maverick Vinales (Aprilia) 32; 6. Jacka Millera (KTM) 25; 7. Jorge Martin (Ducati) 22; 8. Brad Binder (KTM) 22; 9. Franco Morbidelli (Yamaha) 21; 10. Fabio Quartararo (Yamaha) 21; 11. Luca Marini (Ducati) 15; 12. Alex Rins (Honda) 13; 13. Aleix Espargaro (kwiecień) 12; 14. Augusto Fernandez (KTM) 8; 15. Takaaki Nakagami (Honda) 7; 16. Marc Marquez (Honda) 7; 17. Fabio Di Giannantonio (Ducati) 6; 18. Joan Mir (Honda) 5; 19. Miguel Oliveira (kwiecień) 3; Raúl Fernandez (kwiecień) 2.
Klasyfikacja Mistrzostw Świata Konstruktorów MotoGP
1. Ducati punti 71; 2. KTM 38; 3. Aprilia 32; 4. Yamaha 27; 5. Honda 20.
VR46 i Pramac davianti alla Ducati Factory
W rankingu drużynowym to rewolucja. Zespół VR46 już drugi rok w najwyższej klasie prowadzi w Mistrzostwach Świata przed Pramac Racing. Pierwszą formacją fabryczną jest KTM, a następnie Aprila Racing i Ducati Factory. MotoGP właśnie się rozpoczęło, zobaczymy czy korsarze będą w stanie nadążyć nawet na długim dystansie. Na razie jest to sytuacja dość trudna do przewidzenia.
Następny przystanek Austin w Teksasie
MotoGP pozostaje na kontynencie amerykańskim: za dwa tygodnie odbędzie się tradycyjna już runda w Austin w Teksasie. Bardzo szybki i techniczny obwód, który może jeszcze bardziej zmienić karty na stole. Oczekuje się powrotu niektórych kolarzy, którzy musieli opuścić GP Argentyny z powodu kontuzji: niecierpliwie wyczekiwany Marc Marquez, jego kolega z zespołu Hondy, Joan Mir, a także Miguel Oliveira i Enea Bastianini. Zamiast tego Pol Espargaro czeka długa nieobecność. Przypomnijmy, że kwestia podwójnej kary za długie okrążenie nałożonej na niego w Portimao nadal mocno ciąży Marcowi Marquezowi: czy odsiedział ją już w Termas de Rio Honda, jak twierdzi Honda HRC, czy też będzie musiał ponieść ją przy pierwszej okazji, jak zamiast tego zażąda Panel Stewardów MotoGP? Słowo do sądu FIM.
Zdjęcie: MotoGP