Francesco Bagnaia prowadził w Grand Prix Wielkiej Brytanii od drugiego okrążenia i utrzymał prowadzenie w lekkim deszczu. Ale kiedy Aleix Espargaró zaatakował na ostatnim okrążeniu, nie był w stanie odeprzeć zwycięzcy Aprilii. Drugie miejsce jest na wagę złota dla mistrza MotoGP, który wyprzedza swoich prześladowców, ale widzi zbliżające się groźnie RS-GP.
Zabrakło zwycięstwa na ostatnim okrążeniu
Do mety pozostało dziewięć zakrętów, wydawało się, że odniesie swoje piąte zwycięstwo w 2023 roku, jednak ostateczna kpina dotarła na Silverstone. Mógł mieć niezapomnianą niedzielę, z perfekcyjnym strzałem na starcie z drugiego rzędu, który zmienił go w zdobycz ściganą przez rywali. Brak wad Francesco Bagnaia i jego Ducati GP23, nawet gdy zaczął padać deszcz, przesuwając granicę do granic możliwości. Ostatecznie Aleix Espargarò podpisał wielkie małe arcydzieło, które w połączeniu z poprzednim podium w Assen dodaje morale firmie z Noale. “Wiedziałem, że Aprilia była trochę szybsza podczas przyspieszania, Aleix był dobry, wyprzedził mnie i odjechał, a ja nie byłem w stanie odpowiedzieć na Hangar Straight, ponieważ nie podjechałem wystarczająco blisko„.
Bagnaia gratuluje Aleixowi
Wypadek Marco Bezzecchiego ułatwia Bagnaii awans w tabeli, kolega z Akademii ma teraz 47 punktów straty, a szóste miejsce Jorge Martina spada do -41. Jednak tor Silverstone pokazał, że Desmosedici nie jest motocyklem nie do zdobycia i ma pewne słabe punkty, na przykład podczas pokonywania zakrętów. 26-letni mistrz świata MotoGP nie szuka alibi po braku zwycięstwa: „Kiedy zaczął padać deszcz, trochę się przestraszyłem. Kiedy prowadzisz i zaczyna padać deszcz, jest to bardzo krytyczne. Trudniej jest zrozumieć, gdzie i jak naciskać. W ostatnim sektorze było bardzo ślisko, na 15 zakręcie nie rozumiałem limitu. Po prostu próbowałem sobie poradzić, ale jednocześnie widziałem i czułem, że Aleix jest bardzo blisko. Wiedziałem, że próbowałby na ostatnich kilku okrążeniach… Dziś zasłużył na zwycięstwo„.