Wyczekiwana Aprilia All Stars odbyła się w sobotę 27 maja na torze Misano World Circuit, imprezie zorganizowanej dla wszystkich fanów marki Noale. Okazja była również okazją do udzielenia pomocy Emilii-Romanii, niedawno dotkniętej przez niszczycielskie powodzie: zebrano około 200 000 euro, kwotę przeznaczoną na ochronę ludności w regionie. Są one dodawane do 200 000, które Ducati również zdecydowało się zapłacić za sprawę.
Na wydarzeniu obecnych było wiele osobistości historycznie związanych z Aprilią, a także oczywiście zawodnicy oficjalnego zespołu MotoGP. Byli tam zarówno Maverick Vinales, jak i Aleix Espargarò, kierowca testowy Lorenzo Savadori, a także Miguel Oliveira i Raul Fernandez z satelitarnego zespołu RNF. Bardzo piękny dzień.
MotoGP, Aprilia chce wygrać w Mugello
Mistrzostwa MotoGP 2023 rozpoczną się ponownie w weekend 9-11 czerwca w Mugello, szóstej rundzie kalendarza. Aprilia będzie próbowała poprawić swoje wyniki, ponieważ jak dotąd osiąga wyniki poniżej oczekiwań. Vinales jest siódmy z 49 punktami, Espargarò jedenasty z 42. Lider Pecco Bagnaia ma 94 i będzie faworytem w Mugello, wygrywając w 2022 roku. Drużyna z Noale zrobi wszystko, by wygrać w Toskanii.
Massimo Rivola, dyrektor generalny Aprilia Racing, dąży do sukcesu w GP Włoch: „Do teraz– powiedział Sky Sports – nie zebraliśmy tyle, ile mogliśmy i powinniśmy byli zebrać. Nie możemy się doczekać wyjazdu do Mugello, to dla nas domowy wyścig i mamy wszystko, aby dobrze wypaść. Jeźdźcy są sprawni, a motocykl okazuje się szybszy niż oczekiwano na mniej niż idealnych torach. Mamy jeszcze trzy czwarte mistrzostw do zebrania i udowodnienia, że jesteśmy na miejscu. Zwycięstwo w Mugello byłoby fantastyczne. Jeśli nie dążysz do wygranej, nigdy nie wygrasz, oczywiście musimy tam pojechać, aby dążyć do wygranej„.
Vinales marzy o zostaniu mistrzem w 2023 roku
Vinales ma również jasne pomysły, takie jak Rivola. Choć do tej pory nie udało mu się osiągnąć upragnionych rezultatów, wie, że ma ogromny potencjał, by stale być na najlepszych pozycjach: „Mam ogromne pragnienie, niesamowity głód. Czuję się bardzo dobrze na motocyklu, jesteśmy na poziomie, aby dobrze sobie radzić. Mieliśmy pecha w Le Mans, ale musimy wykorzystać nasze szczęście i cisnąć bez zatrzymywania się. Wierzę w mistrzostwa świata, od pierwszego dnia powiedziałem zespołowi, że wierzę w to aż do końca. Teraz wiemy, że musimy wygrywać wyścigi, takie jest nastawienie„.
Maverick wierzy w możliwość zostania mistrzem świata MotoGP 2023. Brakuje tak wielu Grand Prix, a obecność wyścigów sprinterskich daje kolejną szansę na odzyskanie punktów. Były kierowca Yamahy wierzy, że ma wszystko, czego potrzeba, aby pokonać rywali. Zobaczymy.
Zdjęcie: Aprilia Racing