Alex Rins miał za sobą naprawdę ciężkie tygodnie. W Mugello złamał kość piszczelową i strzałkową w prawej nodze po ciężkim upadku w wyścigu sprinterskim. Pierwszą operację przeszedł we Florencji, a drugą w Madrycie. Obie operacje przebiegły pomyślnie, ale nadal uniemożliwiały mu powrót do domu. Przynajmniej do dzisiaj.
MotoGP, Alex Rins wraca do domu: czy będzie ścigał się na Silverstone?
Dziś rano kataloński kolarz ogłosił swój powrót wiadomością i zdjęciami na swoim oficjalnym profilu na Instagramie: „Po 16 dniach i 2 operacjach wracamy do domu! Te obrazy wyjaśniają skalę upadku i niesamowitą pracę lekarzy. Było ciężko, ale wrócimy silniejsi fizycznie i psychicznie„.
Rins chciał podziękować zarówno fanom, którzy pisali do niego w ostatnich tygodniach, jak i tym, którzy opiekowali się jego nogą w Hospital Ruber International w Madrycie: „Wielkie dzięki dla dr Vili, dr. Gomez Arrayas, dr Sangiovanni i ich zespołom za pomoc i pracę w tych tygodniach! Chodźmy do domu!„.
Były Suzuki musiał również przegapić GP na Sachsenring i Assen, celem jest powrót na swoją Hondę RC213V w następnej rundzie na Silverstone (7-9 sierpnia). Zobaczymy, jak będzie wyglądała jego noga w nadchodzących tygodniach. Kontuzja jest poważna, więc musimy unikać forsowania czasów. Wróci do wyścigów tylko wtedy, gdy będzie w stanie to zrobić, nie ma sensu podejmować ryzyka.
Obrazy
’
Zdjęcie: Instagram