Ból kostki dał Aleixowi Espargaró przerwę w MotoGP Sprint w Mugello, ale to nie wystarczyło, aby osłabić dominację Ducati. Zawodnik Aprilii przez zaciśnięcie zębów uzyskał bezpośredni dostęp do Q2, tempo wyścigowe nie było złe, ale kilka problemów z pokonywaniem zakrętów nie pozwoliło mu walczyć o podium, kończąc sześć sekund za zwycięzcą Francesco Bagnaią. “Jestem trochę rozczarowany, ponieważ spodziewałem się znacznie lepszej lokalizacji„.
8 miejsce w wyścigu sprinterskim Mugello
Jego stan znacząco poprawił się w sobotę, dzięki specyficznemu leczeniu lekarzy pod kierunkiem dr. Karta Anioła. “Po południu spróbowaliśmy czegoś innego z lekami dożylnymi i nie zauważyłem żadnego bólu podczas jazdy. To ciekawe, jak kontuzja, która nie wydaje się poważna, tak bardzo mi przeszkadzała, ale w wyścigu byłem lepszy“, powiedział weteran MotoGP. Na toskańskim torze potrzeba znacznie więcej, aby martwić Ducati Desmosedici. “W wyścigu dałem z siebie wszystko. Wziąłem dużo czasu wolnego od wszystkich Aprilia i zająłem tylko ósme miejsce. Oczekiwałem tutaj dużo więcej od mojego motocykla… Dużo się poprawiliśmy, ale wygląda na to, że inni poprawili się bardziej„.
Charyzma Aleixa Espargaró
Aleix Espargaró zawsze wyróżniał się tym, że otwarcie mówił to, co myśli. Funkcja, która czasami może sprawić, że będzie nieznośny, ale nie przejmuje się krytyką płynącą z mediów społecznościowych. “Uważam się za człowieka sukcesu. Na rowerze nic nie wygrałem, ale mam zwariowaną rodzinę, mogę przeżyć trzy życia. Z mojego punktu widzenia osiągnąłem w życiu wszystko. I to działa, ale mam wrażenie, że w Hiszpanii ludzie są poirytowani. Stąd rodzi to pociąg do dobra i zła. Musisz przyzwyczaić się do życia z tym„.
Od dawna jest jednym z „ulubionych” kierowców prasy, nawet w porównaniu ze zwycięzcami. Dowód na to, że stał się jedną z najbardziej charyzmatycznych postaci w padoku MotoGP, także ze względu na często krytyczne wypowiedzi dotyczące bezpieczeństwa, sankcji i nowego formatu. “Mam znacznie mniej zaszczytów niż wielu jeźdźców, ale mam trzy razy większy wpływ na media. Na dobre i na złe. Musisz więc zaakceptować fakt, że nie tylko dobre rzeczy są warte życia. Trzeba też nadstawić policzek nad złoczyńcą„.