Wielu spodziewało się, że Aprilia będzie pierwszym rywalem Ducati, ale dziś to KTM reprezentuje drugą siłę w stawce MotoGP 2023. Klasyfikacja konstruktorów, zespołów i zawodników jest jasna.
W mistrzostwach marek Austriak jest drugi ze 153 punktami, -132 za Ducati i +32 za Aprilią. Oficjalny zespół zajmuje czwarte miejsce ze 193 punktami za trzema zespołami Ducati i przed fabrycznym zespołem Noale (133 punkty). Pierwszym zawodnikiem spoza Ducati w klasyfikacji kolarzy jest Brad Binder, który jest czwarty ze 114 punktami (-80 w porównaniu z Bagnaią). A także Jack Miller, siódmy na wysokości 79, przed parą Espargarò Vinales.
MotoGP, Guidotti komentuje KTM 2023
Francesco Guidotti na oficjalnej stronie MotoGP przedstawił bilans pierwszej części sezonu: „W głosowaniu daję 7,5. Mistrzostwa rozpoczęliśmy pozytywnie. Miller od razu miał dobre występy w Portimao i wyścig po wyścigu uczył się coraz więcej. Dokonaliśmy ponownego zbalansowania projektu, było kilka obszarów do poprawy. Zbalansowaliśmy pakiet i złożyliśmy wszystko razem„.
Kierownik zespołu KTM jest zadowolony z tego, jak sprawy potoczyły się do tej pory i jest jeden krok, który uszczęśliwił go szczególnie: „Największym osiągnięciem tego roku jest poprawa w kwalifikacjach. Często mieliśmy obu kierowców w Q2„.
Guidotti: wyścig sprinterski ok, długi wyścig do poprawy
Guidotti wyraził również swoją opinię na temat kontrowersyjnego wyścigu sprinterskiego, absolutnej nowości mistrzostw MotoGP 2023: „To zabawne i osiągamy dobre wyniki, zwłaszcza z Binderem. Na dłuższą metę czegoś nam brakuje, ale nie jesteśmy tak daleko jak w zeszłym roku. Do końca sezonu jesteśmy pewni, że stać nas na dobre wyniki„.
Menedżer sportowy KTM jest przekonany, że wybrano właściwą ścieżkę rozwoju: „Kolejnym celem jest odnalezienie tego, czego nam brakuje, by w niedzielnych wyścigach konsekwentnie utrzymywać się w czołówce. Nie jesteśmy daleko, ale musimy nadrobić zaległości. Dotychczasowe wyniki dodały nam pewności siebie, ale musimy twardo stąpać po ziemi i nie rozbudzać zbytnio oczekiwań. Zrobiliśmy już duży postęp i wiemy, czego nam brakuje„.
KTM chce dogonić Ducati
Do tej pory Binder wygrał dwa wyścigi sprinterskie (Argentyna i Hiszpania) i tylko w Jerez stanął na podium w długim wyścigu (drugi za Bagnaią). W Mugello zajął czwarte miejsce, aw niedzielę w Assen piąte. Miller dwa razy stawał na podium w wyścigu sprinterskim (Hiszpania i Niemcy) i jedno w długim (trzeci w Jerez). Czegoś brakuje, by być ciągle przed walką z Ducati.
Aby nadrobić lukę w stosunku do producenta Borgo Panigale, KTM w ostatnich latach korzystał również z niektórych inżynierów z Ducati. Sprytne posunięcie, które okazało się przydatne w rozwoju RC16.
Zdjęcie: KTM Racing