Ważne oznaki powrotu na wyżyny? Z pewnością Romano Fenati ma taką nadzieję. Jednak wynik uzyskany w kwalifikacjach w Jerez jest najlepszy dla zawodnika Snipers od czasu powrotu do startów w Moto3. Podkreślamy, że jest najlepszym włoskim kolarzem na starcie 4. rundy sezonu 2023. Zdobywa go po raz 4., ale ze względu na kontuzję i nieobecność Davida Munoza zajmie 3. miejsce. Kwalifikacje, które stanowią niezły zastrzyk pewności siebie przed wyścigiem, tuż na torze jego pierwszego światowego zwycięstwa, odniesionego właśnie na drugim GP w 2012 roku. Kto wie, czy nie będzie to sygnał powrotu Fenati wśród bohaterów…
Trudny powrót
Wielu zapomina, że Romano Fenati tak naprawdę od dawna nie ścigał się. Jego ostatni GP odbył się w Moto2, a dokładnie w Jerez w weekend 30 kwietnia – 2 maja. Dlatego powrót do Moto3, który oficjalnie rozpocznie się GP Portugalii w dniach 24-26 marca, nie mógł być tak prosty. Chorąży Snipers walczył przez pierwsze trzy rundy, jednak przy okazji nominacji w Argentynie zajął 13. miejsce, a tym samym pierwsze punkty w mistrzostwach świata od powrotu do Moto3. Pierwszy zastrzyk pewności siebie na ten sezon Moto 3 2023. Wydaje się, że kolejnym krokiem naprzód dla zawodnika z Ascoli jest przybycie do Jerez.
Fenati na ratunek?
GP Hiszpanii nie zaczyna się najlepiej. Zawodnik z Ascoli jest dopiero w 14. miejscu w kombinacji w piątek w Jerez, żart pojawia się w treningu 3 w sobotę rano: umieszcza okrążenie z Q2, ale mały błąd powoduje anulowanie. Fenati znalazł się w Q1, co wydaje się być dla niego początkiem: ukończył pierwszą sesję kwalifikacyjną na szczycie, potem walczył o pole position w Q2, ostatecznie zajmując 4. miejsce. Rzeczywiście możemy powiedzieć, że jest trzeci, biorąc pod uwagę, że David Munoz nie gra z powodu kontuzji. Nadal jest wiele do zrobienia, ale czy będzie w stanie konkurować jako główny bohater? To jest nadzieja, zobaczymy, czy zawodnik Snipers będzie mógł być ponownie widziany w Moto3.
Zdjęcie: Valter Magatti