Specjalny Dzień Niepodległości dla Seana Dylana Kelly’ego. W rzeczywistości zaledwie wczoraj zawodnik American Racing Team musiał przejść kolejną operację prawej ręki, aby naprawić problem, który teoretycznie został już rozwiązany w listopadzie zeszłego roku i dotyczy obu rąk. W rzeczywistości syndrom ciasnoty powrócił do tego stopnia, że Kelly musiał przedwcześnie przerwać grę w Assen… Długa przerwa jest dla niego również okazją do naprawienia pewnych problemów fizycznych, z nadzieją, że znów będzie w 100% gotowy do ponownego startu.
Kelly, znowu
„Nie tak myślałem, że spędzę 4 lipca” przyznał Sean Dylan Kelly za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jednak wczoraj rano nastąpiła nieuchronna operacja prawego przedramienia. „Miałem pewne problemy w ostatnich kilku wyścigach, do tego stopnia, że musiałem zakończyć karierę w Assen” Kelly powiedział, później wyjaśniając, co się stało. „Kontrole wykazały, że pomimo operacji zespołu ciasnoty w listopadzie, organizm reagował bardzo, bardzo agresywnie. Powięź ponownie się zamknęła, tworząc duże pasmo tkanki bliznowatej”. Dzięki ostatniej interwencji można mieć nadzieję, że problem zostanie definitywnie rozwiązany. „Między tą operacją a terapią, która ma zapobiec ponownemu powstawaniu, mam nadzieję, że znów będę w formie na Silverstone”.
jak dotąd 2023 r
Sean Dylan Kelly startuje już drugi rok w Mistrzostwach Świata Moto2, ale problemy fizyczne utrudniają ocenę. Po debiutanckim sezonie z dwoma punktami (13. w Portimao, 11. w Buriram), 21-latek z Hollywood nie znalazł się jeszcze w pierwszej piętnastce sezonu 2023. Jego dotychczasowy najlepszy wynik to 16. miejsce w Le Mans, następnie w protokole są trzy wycofania, ostatnie w Assen z powodu problemów fizycznych. Dlatego z Silverstone, bez innych problemów z ręką, mógłby naprawdę rozpocząć sezon i wtedy będziemy mogli zobaczyć, co potrafi. Przystosowanie się do Mistrzostw Świata z MotoAmerica pozostaje skomplikowane, ale jego kondycja zdecydowanie mu do tej pory nie pomogła.
Foto: Social-Sean Dylan Kelly