Może nie wyszło tak, jak oczekiwano, ale Celestino Vietti zrobił swoje w pierwszych 3 GP 2023. W czwartym, a mianowicie w GP Jerez, coś poszło nie tak i chorąży Fantic przedwcześnie zakończył swój wyścig w Jerez. Nie zaczyna się idealnie, ale było dużo czasu na regenerację, ale niestety zakończenie jest zupełnie inne. Wypadek przy dużej prędkości na zakręcie Peluqui po kilku okrążeniach wyklucza go z wyścigu na andaluzyjskim torze. Czy „duchy” 2022 roku powrócą? To musi być przeszłość, Vietti musi natychmiast przewrócić stronę i wykupić się w Le Mans, aby nie spóźnić się na pociąg. 15. miejsce z zaledwie 15 punktami to niezupełnie oczekiwany start, a jeździec Fantic nie może wpaść w błędne koło zapoczątkowane w zeszłym roku.
Szło dobrze…
„Celin” wystartował z dobrej, siódmej pozycji na starcie. Najlepszy Włoch w Moto2 w kwalifikacjach wyprzedził także (byłego) lidera Tony’ego Arbolino, który nie błyszczał i zajął dopiero dziesiąte miejsce na starcie. Ale natychmiast się podniósł, zamiast tego dla Viettiego niestety nie mówimy o idealnym starcie, daleko mu do tego. Kierowca z Piemontu traci na starcie kilka pozycji, więc musi dojść do siebie, aby spróbować zabrać głos w tym andaluzyjskim spotkaniu. Może zbyt dużo szaleństwa lub chęci szybkiego powrotu do zdrowia? To tylko hipoteza, ale faktem jest, że po kilku okrążeniach widzimy, jak KALEX z numerem 13 wjeżdża na żwir na 10. zakręcie, wzbijając chmurę kurzu, która otacza kolarza. Vietti nic nie zrobił, wstał i odszedł, ale niestety mecz już się skończył. Nie zajęło…
Vietti, nie jak 2022!
– Trudno zaakceptować to, co się stało. W mediach społecznościowych rozczarowany Celestino Vietti skomentował niechlubny finał w niedzielę w Jerez. Scenariusz, niestety, zbyt często obserwowany w drugiej połowie 2022 r., kiedy to ostatecznie wyczerpała się każda możliwość zakończenia na wysokim poziomie z wieloma, zbyt wieloma kolejnymi spadkami. Przypomnijmy, że do tej pory Vietti zawsze kończył w punktach: 11. w Portimao, 13. w Termas, 9. w Austin. Jednak w Jerez ta rosnąca sekwencja zatrzymuje się, część jej odbudowy po 2022 roku do zapomnienia. Ale kraksa jest bardzo podobna do tej z zeszłego roku: po kilku okrążeniach Vietti jest zmuszony do wycofania się. W Le Mans ważne będzie natychmiastowe wznowienie, zapominając o zerowej wartości w Hiszpanii. Przede wszystkim odkupić siebie, unikając procesu zapoczątkowanego w ostatnich mistrzostwach.
Zdjęcie: Valter Magatti