Wreszcie dobre wieści dla Joana Mira w 2023 roku. W rzeczywistości zawodnik MotoGP i jego żona Alejandra Lopez Garro zostali rodzicami małej Joan. Para poinformowała o tym w sieciach społecznościowych.
MotoGP, Joan Mir w „klubie” ojców
Dwukrotny mistrz świata jest zachwycony, że został ojcem i dołącza do grona tych, którzy już zaznali tego dobrego uczucia w MotoGP. Na przykład na początku lipca Maverick Vinales dał bis, witając swoją drugą córkę, Blancę. Pierwsza, Nina, urodziła się w maju 2021 roku.
Aleix i Pol Espargarò są także ojcami, podobnie jak Alex Rins. We wrześniu rodzicami zostaną Jack Miller i jego żona Ruby. Na padoku mówi się też o dzieciach, a także o wyścigach.
Czy nastąpi przełom z Hondą?
Mir może się uśmiechać na to, co dzieje się w jego życiu prywatnym, ale życie zawodowe nie dawało mu radości w 2023 roku. Z Hondą uczucie nigdy się nie zaczęło i nadrobił wiele upadków, którym towarzyszyły także kontuzje. Musiał opuścić wiele wyścigów, w tym ostatnie z rzędu na Mugello, Sachsenring i Assen. Na Silverstone wróci po wakacyjnej przerwie.
Mamy nadzieję, że dzięki RC213V sytuacja ulegnie poprawie, co stawia nawet takie zjawisko jak Marc Marquez w ogromnych trudnościach. Wyciekły również plotki o możliwym wcześniejszym pożegnaniu (kontrakt wygasa w 2024 r.) i wylądowaniu na Ducati zespołu Gresini, który ocenia różnych kandydatów do Desmosedici, którym prawdopodobnie nie będzie więcej niż Fabio Di Giannantonio w 2024 r. Zobaczymy, co się stanie.
Zdjęcie: Instagram