Endurance World Championship mówi coraz bardziej po włosku. 35-letni Niccolò Canepa odegrał kluczową rolę w zwycięstwie Yamahy Yart w 24-godzinnym wyścigu Spa Francochamps, drugiej z czterech rund serii mistrzostw świata. Wynik nigdy nie był kwestionowany, już od kwalifikacji, kiedy Nick był najszybszy na torze, przyczyniając się do zdobycia przez swoją załogę pole position. Na bardzo szybkim torze, ze średnią prędkością 180 km/h na okrążeniu, fabryczny YZF-R1 był groźny, podobnie jak trzej kierowcy, którzy jeździli na zmianę. Oprócz Canepy, Yamaha Yart wystawiła zwykłych Marvina Fritza i Karela Hanikę: trio na najwyższym poziomie, które nadało wyścigowi niezrównoważone tempo dla wszystkich. Także dla aktualnych mistrzów Hondy FCC TSR i Suzuki Sert Yoshimura.
Zagubiony na drodze
Dwie rywalizujące ze sobą drużyny miały trudności przez połowę wyścigu, potem w nocy CBR-RR miał drobne problemy mechaniczne, podczas gdy GSX-R musiał wśliznąć się do garażu wcześnie rano z powodu awarii pompy wodnej . Ten problem techniczny spowodował utratę przez Suzuki trzeciego stopnia podium, odziedziczonego po BMW Motorrad. Niemiecka formacja miała skomplikowany start, kiedy Jeremy Guarnoni został oszukany przez wjazd samochodu bezpieczeństwa, co spowodowało obowiązkowy postój w alei serwisowej przed powrotem na tor, z opóźnieniem o jedno okrążenie. Ale potem M 1000 RR podróżował bez żadnych problemów, udowadniając, że jest wspaniały na wzlotach i upadkach Ardenów, gdzie w zeszłym roku odniósł ogromny sukces.
Drugie Włochy
Przy upragnionym golu 24 godzin świętował nie tylko Niccolò Canepa, ale także kolejny piękny kawałek Włoch. Christian Gamarino i Kevin Calia zajmują ósme miejsce w klasyfikacji generalnej Kawasaki Team 33 Luit April Motos. Ale przede wszystkim długo cieszyli się sukcesem w kategorii Superstock, który po szalonej batalii trafił do Hondy National Moto. Obie załogi rywalizowały ze sobą na równych okrążeniach przez całą drugą część wyścigu, walcząc o zwycięstwo o kilka sekund pod koniec wyścigu, który trwał prawie 3800 kilometrów! Na podium Stock znalazła się także Honda No Limits, zajmująca dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej.
AKTUALIZACJA
Jonathan Rea wspaniała biografia: „In Testa” dostępna na Amazon