Oglądałem teraz specjalny debiut mistrzowski w Rookies Cup Ayumu Sasaki to naprawdę świeci. Nigdy nie jest łatwo przystosować się do mistrzostw świata, ale 22-latek z Yokosuka pozycjonuje się jako jeden z najlepszych zawodników w mistrzostwach świata Moto3. Szkoda dla czterech wycofań, plus dwa wyścigi stracone z powodu kontuzji, ale to wzrost, który z pewnością otwiera go na następny sezon. Więcej w krótkim terminie 3 miejsce w mistrzostwach świata to tylko 15 punktów, byłby to z pewnością doskonały wynik w perspektywie 2023 roku.
Sasaki coraz wyżej
Patrząc na jego sezon, już zapada w pamięć. W ciągu ostatnich pięciu lat zdobył dwa miejsca na podium i jedno pole position jako ważne wyniki. Ciekawe znaki pojawiły się jednak w 2021 roku, ostatnim sezonie z KTM Tech3, w którym zamknął prawie wszystkie wyścigi ukończone w pierwszej dziesiątce. W tym roku, po dołączeniu do zespołu Max Racing, jeszcze bardziej zdał sobie sprawę z oznak wzrostu widocznych w poprzednim sezonie. Wpisał więcej zer w protokole, nie zawsze z własnej winy, ale w 11 ukończonych wyścigach zanotował niezapomniane wyniki. Najgorszy wynik to pojedyncze 6 miejsce, dwa zwycięstwa odstające i kolejne sześć podium! Ostatni raz jako protagonista GP Tajlandii, długo pieszcząc zwycięstwo, zanim zajął drugie miejsce, pod koniec intensywnej walki z Włochami Foggią i Rossim.
Subskrybent podium, ale …
Mimo kolejnego dobrego wyścigu w sezonie, Ayumu Sasaki jest w połowie zadowolony. Pieścił z uwagą zwycięstwo, liczył na nie zwłaszcza w momencie błędu Foggii. Później bitwa z Rossim sprzyjała rozbudowie jeźdźca Leoparda. „Podążałem za nim, ale kiedy Riccardo mnie wyprzedził, nie mogliśmy już tego robić i straciliśmy wszystko” Sasaki skomentował na motogp.com pod koniec wyścigu. W tym momencie dążył do drugiego miejsca, ale z nutką rozczarowania. „Jesteśmy blisko [alla vittoria] z trzech wyścigów: trzy razy z rzędu staliśmy na podium, ale zawsze drugie lub trzecie…” Młody Japończyk nie przestaje, teraz szuka trzeciego sukcesu w swojej karierze po Assen i Red Bull Ring. Powrót na Phillip Island może być kolejną świetną okazją do umieszczenia go wśród kierowców do obejrzenia, i to na pewno nie tylko na finał tego sezonu.
Zdjęcie: motogp.com