Pecco Bagnaia i Ducati od razu świetnie wystartowali w przedsezonowych testach MotoGP. Po zdobyciu tytułu mistrza świata w 2022 roku celem jest bis i wszystko jest na miejscu. Desmosedici GP23 poprawił swoje tempo i okrążenie, GP22 wciąż jest o krok przed konkurencją. Z ośmioma czerwonymi strzałkami na torze dyrektor generalny Gigi Dall’Igna może uśmiechać się pod swoją chromowaną bródką.
Strateg Dall’Igna MotoGP
Wydaje się, że pojawienie się Enei Bastianini dało kolejny sprint Pecco Bagnaia, który był majestatyczny w teście w Portimao, podpisując nowy rekord toru. W sezonie, w którym decydującą rolę odegrają kwalifikacje, jest to najlepsza wizytówka zespołu Borgo Panigale przed pierwszym Grand Prix. Może również wykorzystać trudności konkurencji, tylko Aprilia wydaje się zrobić prawdziwy krok do przodu (patrz aerodynamika), ale nie na tyle, by martwić Ducati Desmosedici. Po raz kolejny zespół techniczny The Reds wykonał zręczną robotę w zakresie ewolucji, a Gigi Dall’Igna to zasługa. “Człowiek ma tylko jeden mózg. Ale potrzebujesz 100 mózgów w zespole, jeśli chcesz generować więcej pomysłów i pomocy„.
Problemy z Dovizioso
Wielka umiejętność dyrektora generalnego Ducati Corse polega na doskonałym zrozumieniu ze swoimi zawodnikami. Nowicjusz Alex Marquez był pod wielkim wrażeniem bliskości Dall’Igny, zainteresowany wysłuchaniem komentarzy wszystkich po różnych sesjach. Wielki wysiłek zespołowy, który jednoczy zespoły fabryczne i satelitarne w dużej rodzinie, w której panuje doskonały duch współpracy. Szkoda, że tego zrozumienia nie było w czasach Andrei Dovizioso…”Mam dobre relacje z wieloma jeźdźcami, nawet z trudnymi jeźdźcami, takimi jak Max Biaggi i Jorge Lorenzo“, Dall’Igna wyjaśnia Speedweek.com. “Kiedy rozmawiałem z zawodnikami, zawsze miałem wrażenie, że ufają temu, co robię. Oczywiście czasami mogą być problemy… Tutaj mówimy tylko o jednym jeźdźcu„.
Foto: Facebook @04 Park – Monte Coralli