Dobry drugi czas Jorge Martina w sesji testowej MotoGP w Indiach. Zawodnik zespołu Prima Pramac Racing dobiegł zaledwie 8 tysięcznych za Lucą Marini, liderem zespołu Ducati z zespołu Mooney VR46. Hiszpan ma dobre tempo i na podstawie dzisiejszego dnia wydaje się, że łatwo go wytypować wśród bohaterów weekendu.
MotoGP Indie, Martin zadowolony ze swojej sytuacji
Pod koniec dzisiejszych testów na torze Buddh International Circuit Martin pozytywnie wypowiadał się na temat swojej konkurencyjności. Oto jego słowa Skysport MotoGP: “Wszystko w porządku. Dziś rano miałem trochę więcej problemów, ale i tak przejechałem kilka dobrych okrążeń, a po południu pojechałem naprawdę szybko. Czułem się dobrze. Upał daje się wszystkim we znaki. Udało mi się wypracować dobre czasy i dobre szybkie okrążenie„.
Zawodnik z Madrytu przyznaje, że w ostatnich miesiącach w jego Ducati Desmosedici GP23 wprowadzono pewne zmiany: „Podstawa motocykla była praktycznie taka sama przez cały rok, ale prawdą jest, że w przedniej części poszliśmy w kierunku niezbędnym, aby motocykl lepiej skręcał i był bardziej zwinny. Pomogło mi to uzyskać większą stabilność i pewność siebie, pozwala mi to mocno hamować i dobrze skręcać. Mam bardzo dobry pakiet„.
Czy Jorge odzyska więcej punktów na Bagnaii?
Martin przybył do Indii ze stratą 36 punktów do Pecco Bagnaii, lidera klasyfikacji generalnej MotoGP, i będzie starał się zmniejszyć tę różnicę. Choć deklarował, że jest kierowcą ekipy satelickiej i nie odczuwa presji dążenia do tytułu, widać, że ma jedną myśl.
Po fatalnym wypadku w Montmelò Bagnaia nie jest jeszcze w 100% sprawna, dlatego Hiszpan może to wykorzystać, aby nadrobić zaległości w innych punktach. Sobota będzie ciekawym dniem, aby lepiej zrozumieć wartości na torze. Na torze Buddh International Circuit nigdy wcześniej nie ścigano się, więc przewidywanie, jak przebiegnie, nie jest łatwe.
Zdjęcie: Prima Pramac Racing