Już było wiadomo, że sezon 2024 Tony’ego Arbolino nie pojawi się w MotoGP. Dziś następuje prawdziwe ogłoszenie jego pobytu w Moto2 z Markiem VDS także na przyszły sezon, z jasnym celem ponownej walki o mistrzostwo. Rok 2023 jeszcze się nie skończył, ale zobaczymy, jak Arbolino poradzi sobie w kolejnych GP po kilku nieoczekiwanie słabszych rundach.
Odnowienie 2024
Formacja jest już oficjalnie ukończona. Po ogłoszeniu o przybyciu Filipa Salaca, który opuszcza ekipę Gresini i jest gotowy na nowe wyzwanie, oto potwierdzenie z drugiej strony drużyny. Po usunięciu wszystkich innych plotek krążących w tym okresie Marc van der Straten potwierdza swoje zaufanie do zawodnika z Lombardii. „Z przyjemnością ogłaszamy, że Tony Arbolino podpisał przedłużenie kontraktu, aby pozostać w naszym zespole w sezonie Moto2 2024” czyta krótką notatkę, która pojawiła się na kanałach społecznościowych Marca VDS. Zatem w przyszłym roku wszystko będzie spokojne, ale do ukończenia pozostaje jeszcze rok 2023.
Arbolino, co się dzieje?
Coś się zmieniło w ciągu ostatnich kilku Grand Prix, Tony Arbolino stracił trochę swojej przewagi, a Pedro Acosta wyraźnie to wykorzystał. Od czasu swojej jedynej emerytury we Francji Hiszpan z KTM Ajo ani razu nie spadł z podium, podczas gdy Włoch może pochwalić się 6. miejscem, co jest jego najlepszym wynikiem z ostatnich 3 GP. Czegoś brakowało w Arbolino i teraz Acosta może pochwalić się +12 w ogólnej klasyfikacji, co jest wyraźnie więcej niż do odzyskania, biorąc pod uwagę, że zaplanowanych jest jeszcze 10 GP. Zobaczymy jednak, czy Arbolino znajdzie plac, aby ponownie osłabić rywala.
Foto: Zespół Elf Marc VDS Racing