Na szczęście są wakacje. Fabio Quartararo naprawdę może to powiedzieć, biorąc pod uwagę ostatni wypadek podczas GP w Assen, który jeszcze bardziej skomplikował jego sytuację fizyczną. Niefortunny wypadek podczas długiego wyścigu w Assen, w którym uczestniczył także niewinny Zarco, który jechał za nim, pogorszył duży palec u lewej stopy kontuzjowany tuż przed GP. Nie tylko to, ponieważ doznał również skręcenia lewego łokcia. Następna runda odbędzie się 6 sierpnia, Quartararo ma dużo czasu na regenerację, a także na przygotowanie się do drugiej połowy sezonu. Mowa ważna również dla Yamahy… Przede wszystkim „El Diablo”, oprócz mea culpa za zły początek, chce widzieć szklankę do połowy pełną: „Mimo kontuzji jechałem na swoim najlepszym poziomie!”
Quartararo, z podium na żwir
Weekend nie zaczął się dobrze ze względu na kontuzję palca u nogi, która potknęła się podczas joggingu. Niestety z daleką od pozytywnej odpowiedzi dla kolarza, który przed przerwą musiał zmierzyć się z innym GP. Jednak Fabio Quartararo stale pojawiał się w wysokich obszarach, ograniczając uszkodzenia nie tylko stopy, ale także Yamahy, która według niego zbyt mocno się trzęsła. Zmuszanie francuskiego jeźdźca do podjęcia dalszych wysiłków w kierowaniu M1, a także kolejne problemy z lewą nogą. Ale 4. miejsce na starcie przybyło, w Sprincie zawsze utrzymywał się na podium, ostatecznie doszedł tam dzięki pomyłce Bindera. Dzisiaj wszystko się skomplikowało przez zły start, po kilku okrążeniach bałagan na szutrze między zakrętami 7 i 8: Quartararo ślizga się, Zarco, który podąża za nim blisko, nie może ominąć M1 i również ląduje na ziemi. Jednak mistrz świata MotoGP 2021 bardzo cierpi: z natychmiastową pomocą Zarco i sędziów ma trudności z chodzeniem i musi być podtrzymywany, aby się poruszyć.
Uraz się pogarsza
Nieunikniona wizyta w Centrum Medycznym w celu natychmiastowego wyjaśnienia sytuacji stopy. Oto pierwszy komunikat z oficjalnej strony MotoGP: „Fabio Quartararo został uznany za niezdolnego. Złamana stopa przesunęła się dalej. Potwierdzenie przyszło później od samego kierowcy Yamahy, który jednak wyjaśnił również drugi problem. „Upadłem i skręciłem łokieć”, ale to nie zajmie dużo czasu” — powiedział Quartararo. Zamiast tego stopa jest bardziej zaniepokojona: „Będziemy musieli przeprowadzić dalsze badania, być może będę musiał operować palec”. Jak wspomniałem, w tej chwili nie jest to zła wiadomość: teraz zaczyna się przerwa wakacyjna i dopiero na początku sierpnia ruszamy ponownie. Quartararo, podobnie jak wszyscy inni zawodnicy MotoGP, ma czas potrzebny na rozwiązanie problemu fizycznego, na który natknął się w ostatnich dniach.
Źródło zdjęcia: motogp.com
