Mistrzostwa Świata Superbike mają przerwę po ostatniej rundzie i powrócą do akcji w Donington w weekend 30 czerwca – 2 lipca. Ale Alvaro Bautista ma jednak zobowiązanie, które jest mu drogie. Rzeczywiście, we wtorek 20 i środę 21 czerwca przeprowadzi testy w Misano z Ducati Desmosedici GP.
Hiszpański kolarz poprosił producenta Borgo Panigale, aby pozwolił mu ponownie spróbować MotoGP po zdobyciu ostatniego tytułu SBK. Prezent za przywrócenie triumfu włoskiej marce jedenaście lat po ostatnim razie. Gigi Dall’Igna powiedziała mu „tak” i teraz jest gotowy, by wrócić do prototypu. Michele Pirro, oficjalny kierowca testowy Ducati, będzie również obecny na teście i będzie mu bardzo pomocny.
Superbike, Alvaro Bautista załadowany na test w Ducati MotoGP
Bautista jest zachwycony otrzymaną szansą i nie może się doczekać, aby wystawić się na próbę: „Cieszę się, że znów jeżdżę w MotoGP – powiedział oficjalnej stronie WorldSBK – ponieważ minęło tak dużo czasu od ostatniego razu. Entuzjazm jest, ale to tylko nagroda i spokojnie, postaram się dobrze bawić i to wszystko. Przychodzę z nastawieniem, że to test, nie chodzi o przyszłość. Nie chcę ryzykować i szukać limitu, ponieważ czekają nas trzy zacięte wyścigi, a to jest najważniejsze.„.
Podejście Alvaro do tego testu jest bardzo jasne. Będzie starał się cieszyć jazdą na Ducati Desmosedici GP bez przesady. To oczywiste, że żaden jeździec nie chce jechać wolno, ale nie może sobie pozwolić na ryzyko. Co więcej, jak słusznie zauważył, te dwa dni próby nie wpłyną na jego przyszłość. Będzie miał 39 lat iw 2024 roku nadal będzie ścigał się w Mistrzostwach Świata Superbike.
Dzika karta Incognita
Hiszpański kolarz po prostu chce się dobrze bawić, nawet nie myśli o wyścigu z dziką kartą, który mógłby wystartować w MotoGP po zakończeniu mistrzostw Superbike: “Nie mam na myśli czasów okrążeń, nie mam celu i nie będę patrzeć na czasy. Chcę się dobrze bawić, spróbować dobrze się poczuć i zobaczyć, jak wygląda MotoGP w porównaniu z tym, kiedy tam się ścigałem. Po teście nie oczekuje się niczego. Jeśli będę miał dobre przeczucia, będę szczęśliwy; w przeciwnym razie będę mniej niż się spodziewałem!„.
Bautista ma bardzo zrelaksowaną mentalność przed dwoma dniami w Misano. Pozostaje tylko czekać, aż dostanie się na GP Desmosedici, aby zobaczyć, czy naprawdę nie będzie naciskał, aby ustawić kilka interesujących czasów. Może drugiego dnia, kiedy będzie bardziej pewny siebie, powinien być szybszy i poprawić swoje czasy.
Zdjęcie: WorldSBK