Tony Arbolino „przerażający” podczas ostatniej sesji treningowej w Mugello. W rzeczywistości lider Moto2 potrzebuje dużo czasu, aby się poprawić, ryzykując, że skończy w Q1, aż do mgnienia ostatniej sekundy (dosłownie), która go „uratuje”. Z przodu jest jednak Pedro Acosta, który nadal budzi strach i który już pobił absolutny rekord toskańskiego toru. Pożegnanie z 1:50,616 podpisanym przez Raula Fernandeza w 2021 roku, teraz numer 37 KTM Ajo już obniżył limit w Mugello. Jednak zdarza się też wypadek kolarza, który już odczuwa ból… Oto jak przebiegła ostatnia runda kategorii.
Moto2 Mugello, trening 3
Zaczyna się ponownie od Pedro Acosta w marszowym tempie, a Celestino Vietti, Mattia Pasini i światowy lider Tony Arbolino utrzymują tempo (tutaj 2 praktyki). Skinner jest obecnie na torze regularnie, ale nie całkiem bez szwanku po wczorajszym wypadku. W rzeczywistości brytyjski debiutant doznał uszkodzenia mięśni i więzadeł w prawej stopie i kostce, co będzie oceniane w kolejnych rundach. I nowy niewinny wypadek w Luco zdecydowanie mu nie pomógł: tym razem błąd Jeremy’ego Alcoby również wciągnął jego i tak już zmiażdżonego kolegę do żwiru. Nieunikniony nowy postój w Centrum Medycznym w celu przeprowadzenia innych kontroli. Jeśli chodzi o światowych bohaterów, sytuacja jest jednak dość szczególna: Arbolino dużo ryzykuje, był w Q1 na kilka sekund przed końcem! Jest kilka zmian, ale Pedro Acosta jest zawsze z przodu.
Klasyfikacja P3 w Mugello

Moto2 połączone

Zdjęcie: Valter Magatti