Fabio Quartararo kończy piątek wielkim ciosem: 15. miejsce w łącznej klasyfikacji, po tym jak podpisał drugą jazdę na czas w FP1. Przerwa wiosenna nie pomogła Yamasze w wykonaniu długo oczekiwanego skoku do przodu na poziomie technicznym, a frustracja mistrza MotoGP 2021 może tylko wzrosnąć. Czekając na przełom w boksach, „El Diablo” postanowił zerwać ze swoim menadżerem Ericem Mahè, nawet jeśli wiadomość nie jest jeszcze oficjalna. W czasie, gdy rynek kierowców 2025-2026 może wkrótce ożyć.
Quartararo zmienia menedżera
W decydującym dla swojej kariery sportowej momencie Fabio Quartararo zdecydował się zerwać ze swoim reprezentantem Ericem Mahé, którego nie ma tutaj w Mugello. Na razie nazwisko rezerwowego nie jest znane, lepiej skupić się na GP Włoch, pierwszym etapie tryptyku, który poprzedzi wakacyjną przerwę. Faktem jest, że „El Diablo” wcale nie jest zadowolony z sytuacji w Yamasze i być może myśli o zmianie producenta.
To hipoteza, trudno zrozumieć motywy podobnej decyzji, która nastąpiła po tym, co Marc Marquez zrobił z Emilio Alzamorą zeszłego lata. Tak samo jak trudno zrozumieć, co stało się na torze, po ustawieniu drugiego razu rano. “Właściwie byłem zaskoczony moim czasem w FP1, nie spodziewałem się tego. Po południu, zwłaszcza podczas drugiego „ataku na czas”, popełniłem błąd na pierwszym okrążeniu i dostałem żółtą flagę na drugim. Mogłem spisać się trochę lepiej, ale nie skończyłem w pierwszej dziesiątce„.
Kolejny kolega z zespołu
Brakuje pewności podczas pokonywania zakrętów, a temperatury z pewnością nie sprzyjały wyczuciu między kierowcą a Yamahą M1. Podczas piątkowego przesłuchania jest bardzo dobry w oszczędnym okazywaniu złości. “Musimy znaleźć rozwiązanie, ponieważ muszę mieć więcej frajdy na rowerze i walczyć. Staram się zachować spokój, ponieważ w końcu bycie cały czas wściekłym nie poprawia naszych wyników„. Producent Iwaty myśli również o możliwym następcy Franco Morbidelliego, a pierwszym na liście jest Alonso Lopez…Nie mam żadnych preferencji. Z pewnością Yamaha najpierw mi powie, ale to nie moja odpowiedzialność. Jest wiele imion… Kiedy masz szansę iść w górę, nie musisz myśleć o tym, czy jesteś gotowy, czy nie„.
Zdjęcie: MotoGP.com