Pecco Bagnaia drukuje 1’37″968 ostatniego dnia przedsezonowych testów w Portimao, to nowy rekord toru (nieoficjalny) i wyraźny pokaz siły. Mocny i wyraźny sygnał dla rywali z klasy MotoGP, którzy na razie wydają się podążać z dystansem. Pierwsza dziesiątka w łącznej klasyfikacji jest usiana siedmioma Ducati Desmosedicis, przytłaczającą siłą, która dobrze wróży włoskim kibicom również w sezonie 2023.
Idealny test dla Bagnaii
Potworna jazda na czas Pecco Bagnaia, jedynego, który przeszedł pod ścianą 1’38” na wzlotach i upadkach toru portugalskiego. Odejmuje swój poprzedni rekord ustanowiony w 2021 roku o dobre 757 tysięcznych, czas, który pozwolił mu wystartować z pole position. Za nieco ponad tydzień zawodnicy MotoGP wrócą do Algarve, pierwsza runda Mistrzostw Świata zaplanowana jest na 24-26 marca, wszyscy mają bardzo jasne wyobrażenia o tym, kto będzie zawodnikiem i marką do pokonania. Desmosedici GP23 wydaje się być stworzony dla piemonckich talentów. “Lubię jak mogę robić co chcę, nowe opony, używane opony… Jestem bardzo zadowolony z tych testów, dwa sprinty też poszły dobrze. jestem gotowy„.
Ducati stąpa po ziemi
Z taką prędkością na latającym okrążeniu wydaje się, że nic nie jest w stanie zatrzymać Pecco Bagnaia. Wyścigi sprinterskie nie powinny stanowić problemu, start z pierwszego rzędu wydaje się dziecinną zabawą dla numeru 1. To nie w jego stylu ekscytacja, wręcz przeciwnie. Woli twardo stąpać po ziemi, pomimo wyraźnej przepaści dzielącej go od prześladowców i partnerów z marki. “Faktem jest, że testy to jedno, a weekend wyścigowy to drugie. Musimy więc czekać na Grand Prix. Oczywiście cała praca, którą wykonaliśmy, doprowadziła nas do doskonałego poziomu. Jestem bardzo zadowolony ze wszystkiego, jestem zadowolony z symulacji wyścigu sprinterskiego i ataku na czas„.
Nowa zasada MotoGP
Nie tylko zmieni się format MotoGP na 2023 rok, ale ciśnienie w przednich oponach będzie również dokładniej monitorowane. W kolejnych wyścigach każdy, kto spadnie poniżej minimalnego ciśnienia określonego w regulaminie, zostanie ukarany. Testy przedsezonowe posłużyły również do sprawdzenia ciśnienia z nowymi czujnikami. “Jest trochę inaczej i trochę bardziej ryzykownie. Jeśli ktoś jedzie przed tobą, robi się bardziej niebezpiecznie. W takim razie będziemy przygotowani. Możemy jednak powiedzieć, że jesteśmy w 100% gotowi do rozpoczęcia sezonu„. Pecco Bagnaia nie chce czuć się faworytem. “Po teście nie można stwierdzić, kto jest faworytem. Nie wiesz, jakich opon używał kolarz ani nad czym pracował… Na przykład Marc Marquez nie wykonał ataku czasowego. Jedno jest pewne: jeśli wyścig odbędzie się jutro, będziemy gotowi do walki o zwycięstwo. To jest jasne„.
Zdjęcie: MotoGP.com