Po zarchiwizowaniu testów mistrzostwa 2023 F1 są gotowe do rozpoczęcia w następny weekend. Pierwszym spotkaniem w kalendarzu jest Grand Prix Bahrajnu. Na torze w Sakhir odbył się już jedyny test zimowy, dlatego każdy zespół będzie miał ważne dane, od których będzie mógł zacząć od nowa.
Fani nie mogą się doczekać dwudziestu trzech Grand Prix zaplanowanych na ten sezon. Nowością jest obecność Las Vegas, które wchodzi do programu rok po Miami i zwiększa liczbę imprez odbywających się w Stanach Zjednoczonych do czterech. Kolejną nowością jest podwojenie wyścigów sprinterskich, które odbędą się w następujących miejscach: Azerbejdżan, Austria, Belgia, Katar, Austin i Brazylia.
F1 2023: kompletny kalendarz wyścigów
- 3-5 marca: GP Bahrajn – Sakhir
- 17-19 marca: GP Arabia Saudyjska – Jeddah
- 31 marca – 2 kwietnia: GP Australii – Melbourne
- 28-30 kwietnia: GP Azerbejdżanu – Baku
- 5-7 maja: GP Miami – Miami
- 19-21 maja: GP Made in Italy i Emilia Romagna: Imola
- 26-28 maja: GP Monako – Monako
- 2-4 czerwca: GP Hiszpanii – Montmelò
- 16-18 czerwca: GP Kanady – Montreal
- 30 czerwca-2 lipca: GP Austria – Spielberg
- 7-9 lipca: GP Wielkiej Brytanii – Silverstone
- 21-23 lipca: GP Węgier – Mogyorod
- 28-30 lipca: GP Belgii – Spa-Francorchamps
- 25-27 sierpnia: GP Olanda – Zandvoort
- 1-3 września: GP Włoch – Monza
- 15-17 września: GP Singapur – Singapur
- 22-24 września: GP Japonii – Suzuka
- 6-8 października: GP Kataru – Lusail
- 20-22 października: GP Stanów Zjednoczonych – Austin
- 27-29 października: GP Meksyk – Meksyk
- 3-5 listopada: GP Brazylii – São Paulo
- 16-18 listopada: GP Las Vegas – Las Vegas
- 24-26 listopada: GP Abu Zabi – Abu Zabi
Formuła 1, Red Bull wciąż przed Ferrari i Mercedesem?
Trzy dni testów w Bahrajnie nie wyjaśniły równowagi mocy w siatce F1 2023. Każdy zespół wykonał pewną ilość pracy w celu opracowania swojego jednomiejscowego bolidu, a ilości zużytego paliwa nie są znane, więc dokonuj porównań i przesadzić, to nie jest łatwe. Wydaje się, że Red Bull wciąż jest pierwszy w swojej klasie. Pod względem tempa, stałości i zużycia opon wydawała się być w najlepszej formie ze wszystkich.
Trudno rozszyfrować Ferrari, nawet jeśli SF-23 wydawał się szybki w linii prostej i niezawodny. Być może zużycie opon wymaga poprawy. Gorszy był Mercedes, który według własnego uznania Toto Wolffa byłby za dwoma konkurentami. Niektórzy posunęli się za daleko, by twierdzić, że Aston Martin również wyprzedzi zespół Brackley, biorąc pod uwagę, że AMR23 zrobił wrażenie w teście Sakhir i może być niespodzianką. Następnie jest reszta grupy, z niejasnymi wartościami. Na wyścigi musimy jeszcze poczekać, w tej chwili trudno prognozować co do tych Mistrzostw Świata.
F1 2023: mistrzowskie zespoły i kierowcy
- Red Bull: Max Verstappen – Sergio Perez
- Ferrari: Charles Leclerc – Carlo Sainz
- Mercedes: George Russell – Lewis Hamilton
- Alpejski: Esteban Ocon – Pierre Gasly
- McLaren: Lando Norris – Oscar Piastri
- Alfa Romeo: Valtteri Bottas – Guanyu Zhou
- Aston Martin: Fernando Alonso – Lance Stroll
- Haas: Kevin Magnussen – Nico Hulkenberg
- AlphaTauri: Yuki Tsunoda – Nyck De Vries
- Williams: Alexander Albon – Logan Sargeant
Formuła 1: gdzie śledzić wyścigi na żywo w telewizji i streamingu
We Włoszech mistrzostwa Formuły 1 2023 będą transmitowane na żywo w telewizji przez Sky Sport F1 (kanał 207), natomiast usługi Sky Go i Now są dostępne do transmisji na żywo na komputerach PC, tabletach i smartfonach. Pięć Grand Prix będzie transmitowanych na żywo na niekodowanym kanale TV8: Imola, Montmelò, Węgry, Monza, Meksyk. Na pozostałe wizyty tylko te odroczone będą bezpłatne.
Sky Sport ma prawa do mistrzostwa do 2027 roku. W skład zespołu F1 wchodzą Carlo Vanzini, Marc Genè, Matteo Bobbi, Roberto Chinchero, Federica Masolin, Davide Valsecchi i Mara Sangiorgio. W ciągu ostatnich kilku godzin ogłoszono, że były kierowca Ivan Capelli będzie również obecny w biurze w Mediolanie na niektórych wyścigach, aby skomentować to, co wydarzyło się na torze.
Zdjęcie: Formula1.com