KTM wszedł do klasy MotoGP w sezonie 2017, oskarżając wielkie nazwiska o 3 ″ opóźnienia na okrążeniu, przy czym Pol Espargaró i Bradley Smith prawie zawsze zajmowali ostatnie pozycje. Jednak pojawienie się Daniego Pedrosy jako kierowcy testowego miało duży wpływ na ewolucję RC16, a od 2020 r. debiutant Brad Binder odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w najwyższej klasie w trzecim wyścigu sezonu w Brnie, powtarzając to w 2021 r. w Austrii. Miguel Oliveira również spisał się dobrze, odnosząc pięć zwycięstw w ciągu ostatnich trzech lat. Ale teraz zespół Stefana Pierera chce dążyć do maksymalnego celu.
Wzmocnienia KTM i nowy skład kierowców
W sezonie MotoGP Pol Espargaró pięć razy stawał na podium i stracił trzecie miejsce w mistrzostwach świata, tracąc zaledwie cztery punkty do Alexa Rinsa. Najwyższe kierownictwo Mattighofen uważało, że zespół jest już gotowy do zdobycia berła mistrzostw świata w 2021 roku, ale po utracie koncesji RC16 doznał opóźnienia w rozwoju. Kolejny krok naprzód został wykonany na Mugello GP 2021 dzięki nowemu podwoziu i zoptymalizowanemu paliwu. Przybycie Fabiano Sterlacchiniego, Francesco Guidottiego, a ostatnio Alberto Giribuoli i Christiana Pupulina poprawiło schemat organizacyjny KTM.
Kierownik zespołu „Checco” Guidotti zaaranżuje środowisko na padoku i atmosferę w boksach, dzięki swojej głębokiej wiedzy na temat zespołów, partnerów i ludzi MotoGP. A przede wszystkim dzięki swojej zdolności do tworzenia harmonii między kierowcami, mechanikami i technikami zaangażowanymi w wyścigowe weekendy. Co więcej, KTM zmienił trzech z czterech kierowców na Mistrzostwa Świata MotoGP 2023, wraz z pojawieniem się Jacka Millera w zespole fabrycznym oraz Pol Espargarò i Augusto Fernandeza w zespole satelitarnym GASGAS Tech3. Z kwartetu pozostał tylko Brad Binder, szósty w końcowej klasyfikacji 2022. Raul Fernandez i Remy Gardner zostali odrzuceni po zaledwie roku w pierwszej klasie, błąd w ocenie, który wyraźnie rozpoznali w Mattighofen.
Trzy pewniki w sezonie MotoGP 2023
Po pięciu latach pracy w Ducati australijski ekspert Jack Miller pokłada wielkie nadzieje. “Jack wniesie do nas doświadczenie“, Guidotti przyznał się do Crash.net. “Dla technicznego porównania Pol będzie bardzo ciekawy, bo do nas wraca„, po trudnym dwuletnim okresie z Hondą. Potrafi jasno porównać zmiany w KTM RC16 w ostatnich latach, po opuszczeniu go pod koniec 2020 roku. Ponadto Pol wie, że gra o ostatnią szansę, jest zmotywowany, szuka swojego pierwszego zwycięstwa w MotoGP . W końcu Brad Binder chce się potwierdzić po doskonałych występach w 2022 roku.Brad jest naprawdę wyjątkowy, jako kierowca i jako osoba“, kontynuował Francesco Guidotti. “Zawsze daje z siebie 100%, szanuje każdego, jest staromodnym kierowcą i na wyścigach pcha jak szalony„.
Zdjęcie: MotoGP.com