z Paul Emile Much/ paddock-gp
Dlaczego kierowca testowy Hondy Stefan Bradl przez krótki czas użył motocykla 2021 podczas drugiego dnia testu w Misano? To uczciwe pytanie, ponieważ Bradl jeździł na motocyklu, który wszyscy zawodnicy HRC ukończyli w zeszłym sezonie w zeszłym roku. Chociaż nie spodziewaliśmy się tego, to ma sens. Spróbujmy to wyjaśnić.

Co ważne, nie jest to znak, że Honda jest w trybie kryzysowym. Ani żeby próbowała wrócić do swojego starego prototypu, a przynajmniej do jego wersji. Z wielu powodów tak się nie stanie.
Jednak pokazuje to duży poziom świadomości ze strony Hondy. Chociaż najwyraźniej chcieli zrobić krok naprzód dzięki radykalnie przeprojektowanemu prototypowi RC213V 2022, nadal jest to sprytne posunięcie, aby wrócić do istniejącego projektu, aby zobaczyć, czego można się więcej nauczyć.
W drugim dniu testów Stefan Bradl przejechał kilka okrążeń na rowerze 2021. Jednak przez większość testów prowadził wersję 2022, używając nowych części przywiezionych przez HRC. Dlaczego więc wypróbowałeś motocykl 2021?

Wiemy, że mocną stroną prototypu 2021, przynajmniej w rękach Marca Marqueza, był przód. Ale zawsze był ograniczony tyłem, a raczej brakiem przyczepności zarówno na środku zakrętu, jak i na wyjściu.
Wersja RC213V z 2022 r. miała na celu rozwiązanie tego problemu. Honda przesunęła silnik głębiej w ramę, dzięki czemu z tyłu został nieco dociążony. To z zamiarem nadania większej równowagi całemu rowerowi.
Tę zmianę można zobaczyć patrząc na pozycje śrub mocujących silnik w prototypie 2021. Powyżej widzimy poprzednią wersję z Alexem Marquezem, poniżej porównanie z prototypem 2022.

Tutaj widzimy Alexa Marqueza jadącego RC213V 2022 podczas testów w Misano. Na tej ramie, jeśli chodzi o obszar obrotowy wahacza, wyrównanie mocowania silnika i śrub obrotowych wahacza jest teraz przesunięte do tyłu. Górna śruba mocowania silnika jest umieszczona dalej do tyłu niż w wersji 2021, podczas gdy dolna śruba mocowania silnika znajduje się dalej z przodu, wystając nieco z ramy.
Wstępne opinie dotyczące roweru 2022 były niezwykle pozytywne. Po podium Pol Espargaro w tegorocznym wyścigu otwierającym wyścig, wielu wierzyło, że to właśnie motocykl wyniesie Hondę z powrotem na szczyt. Niestety tak się nie stało. W ciągu roku HRC nieustannie borykało się z wyczuciem przodu tego prototypu, co powodowało problemy z przyczepnością z tyłu. Dziwne, biorąc pod uwagę, że celem roweru 2022 było właśnie znalezienie przyczepności z tyłu.
Ale być może to, co widzieliśmy, jest wynikiem zbyt wielu dobrych rzeczy. Nie ma wątpliwości, że motocykl 2022 miał lepszą przyczepność niż wersja 2021. Ale próbując znaleźć odpowiednią równowagę między utrzymaniem go a szukaniem czucia z przodu, Honda odkryła, że ten prototyp nie pozwala na jedno i drugie. Więc co powinni z tym zrobić?
W tym celu kierowanie prototypem 2021 jest dobrym sposobem na zebranie informacji. Stefan Bradl za jej pomocą przekazuje inżynierom różnice między wersją 2021 a obecną. Jest to niezwykle cenne narzędzie, ponieważ mogłoby bardzo dobrze poprowadzić zespół testowy Hondy. Celem jest dopracowanie rozwoju pojazdu 2023, który próbuje znaleźć idealną równowagę między tymi dwoma. Jeśli zdołają zmodyfikować swój prototyp z 2022 r. tak, aby miał zarówno chwyt z tyłu, jak i czucie z przodu, to wróci na sam szczyt.

Jak dotąd na torze nie pojawiły się żadne znaczące zmiany w podwoziu Hondy. Istnieje eksperymentalna wersja Takaaki Nakagami, która została zaktualizowana w ostatnich kilku testach, ale nie ma zmian w położeniu śrub mocowania silnika ani innych drastycznych zmian w geometrii. Nie należy się też spodziewać szczególnie drastycznych zmian. To prawda, że w tym sezonie Honda nie ma korzystnej pozycji w tabeli. Ale relatywnie rzecz biorąc, nie są tak daleko, wszystko jest wzmocnione, ponieważ obecne MotoGP jest bardziej konkurencyjne niż kiedykolwiek.
W ciągu ostatnich dwóch dni testów Honda w końcu weszła do gry pod względem aerodynamiki. Piloci wypróbowali nowy pakiet aerodynamiczny, ale także wypróbowali dwie różne owiewki boczne. Po pierwsze, boczne owiewki z efektem podłoża, silnie inspirowane Aprilią, a po drugie, owiewki z bocznymi kanałami inspirowanymi Ducati. Nie ma wątpliwości, że aerodynamiczna gra zainicjowana przez Ducati i Aprilię pomogła podnieść poziom, więc miło jest widzieć, że Honda również była mocno zaangażowana w tę grę. Czy ci się to podoba, czy nie, aerodynamika jest obecnie niezbędnym narzędziem do wygrywania w MotoGP. Wszystko podąża za słowami Marca Marqueza, który otwarcie powiedział, że Honda musi pracować w nowy sposób.

Jeśli chodzi o rozwój, Honda zastosowała wahacz KALEX podczas testów w Misano. To duży krok, biorąc pod uwagę, że jest to producent, który zawsze robił wszystko sam. Ciekawym momentem jest zobaczenie, jak korzystają z wahacza od producenta ram. Ale to sprytne, ponieważ KALEX jest jedną z najbardziej doświadczonych i odnoszących największe sukcesy firm na świecie, jeśli chodzi o produkcję metalowych części, dzięki którym rowery wyścigowe jeżdżą szybciej.
Tak więc pytanie, czy Bradl używa wersji Hondy 2021, nie jest znakiem, że Honda spoczywa na laurach. To znak, że gromadzą jak najwięcej informacji, aby mieć pewność, że kolejny sezon tym razem będzie sukcesem.
Zdjęcie: Dorna Sports
Oryginalny artykuł o paddocku-gp