To plotka padoku, a nie pewność, ale pochodzi z wiarygodnych źródeł. Prawdopodobnie Niccolò Canepa i Roberto Tamburini wezmą udział w National Trophy, aby kontynuować rozwój Yamahy. Nie wiadomo, czy wezmą udział we wszystkich wyścigach, czy tylko w niektórych. Nie wiadomo, z jakim zespołem i w jakiej formule, ale wydaje się, że Yamaha będzie miała czterech zawodników na National Trophy 1000: Canepa, Tamburini, Andreozzi i Rovelli
CIV Superbike jest ścigany z jednostką sterującą Motec i oponami Dunlop, a to nie są odpowiednie mistrzostwa, aby kontynuować rozwój motocykli z myślą o Mistrzostwach Świata Superbike. National Trophy ma mono-opony Pirelli i znacznie mniej ograniczeń regulacyjnych, co czyni go idealnym dla tych, którzy muszą przeprowadzać testy i prace rozwojowe. Między innymi National Trophy 1000 to coraz bardziej prestiżowe mistrzostwa, ale Yamaha nigdy ich nie wygrała. Było bardzo blisko z Perottim i Salvadorim, ale to tytuł, którego brakuje na tablicy ogłoszeń.
Gdyby potwierdzono przybycie Canepy, Tamburiniego i Andreozziego, National Trophy stałoby się naprawdę wspaniałymi mistrzostwami, biorąc pod uwagę, że w niektórych wyścigach będą również Lorenzo Lanzi, Christian Gamarino, Doriano Vietti Luca Salvadori, a przede wszystkim Gabriele Giannini, panujący mistrz i w bardzo silnym wzroście. Wygląda na to, że zarówno BMW, jak i Yamaha traktują National Trophy jako ważny poligon doświadczalny dla rozwoju motocykla do World Superbike. O BMW nie wiadomo, co zrobi B-Max, czy tylko jakieś dzikie karty w WSBK, czy Narodowy z Gabriele Ruiu. Dlatego nie można wykluczyć, że może być też kierowca z Sardynii.
Zdjęcie Niccolo Canepy z Facebooka