Po pierwszym dniu, w którym nie pojawił się na torze z powodu mniej niż idealnych warunków, Jonathan Rea ustanowił najlepszy czas drugiego i ostatniego dnia testów w Jerez de la Frontera. Sześciokrotny mistrz świata Superbike jechał tylko po południu, kiedy asfalt był całkowicie suchy, i przejechał 50 okrążeń: najlepszy w 1’39″911.
Północny Irlandczyk miał okazję przetestować innowacje wprowadzone przez Kawasaki na Ninja ZX-10RR. Ważne jest, aby zrobić krok do przodu, aby wrócić do walki o tytuł SBK w 2023 roku. Na mecz liczy również Scott Redding, który zajął drugie miejsce 193 tysięczne za Reą. Anglik przejechał 91 okrążeń nowym BMW M 1000 RR. Niezbędne jest, aby uruchomić jak najwięcej, aby uzyskać dużą liczbę danych przydatnych do rozwoju.
Test Superbike, Jerez: 13-15 grudnia kolej na Yamahę i Hondę
Trzecie miejsce zajął Alex Lowes, 431 tysięcznych za Kawasaki swojego kolegi z drużyny. Inny Ninja, Tom Sykes, również bierze udział w akcji na torze nazwanym na cześć Angela Nieto. Mistrz świata z 2013 roku, który podobnie jak jego koledzy z marki nie jeździł wczoraj, dziś po południu zadebiutował w ekipie Puccetti. Drugiego dnia ustanowił swój najlepszy czas w 1’40″949, o sekundę wolniej od Johnny’ego i ze stratą 6 dziesiątych do Lowesa. Na rowerze Akashiego nie jeździł od 2018 roku, więc musi odzyskać pewność siebie i dostosować się do zmian, które zaszły od tego czasu.
Kawasaki na 2022 rok jest gotowe. Ale BMW powróci do akcji w dniach 13-15 grudnia w Jerez na kolejny test, w którym Garrett Gerloff również pojawi się na torze dosiadając M 1000 RR zespołu Bonovo, w którym startuje również Loris Baz. Nie zabraknie również zespołów Pata Yamaha i GRT Yamaha, a także oficjalnego zespołu Hondy i zespołu satelitarnego MIE. Potem wszyscy na wakacjach.

Zdjęcie: zespół wyścigowy Kawasaki Puccetti