Alvaro Bautista wykładniczo podniósł poprzeczkę Superbike i ktokolwiek chce go pokonać, będzie musiał podjąć ryzyko, wiele zagrożeń. Iker Lecuona dobrze o tym wie: w pierwszej połowie przedostatniej sesji testowej w Montmelò prowadził Hondę o zaledwie 62 tysięczne sekundy od Ducati, ale potem wjechał w gwałtowny highiside na ostatnim zakręcie. To szybki punkt, więc huk nie był bez konsekwencji. Iker został zabrany do centrum medycznego i obecnie nie ma oficjalnych wiadomości na temat jego stanu. Hiszpan Hondy HRC wrócił z indonezyjskiej rundy pełnej wypadków. Jednak w tym samym CBR-RR jego kolega z zespołu Xavi Vierge stanął przy tej okazji na podium.
Hondy rosną
Wraz z chłodem poranka Alvaro Bautista jeszcze bardziej obniżył czas pierwszego dnia (tu wyniki z czwartku) zatrzymując wskazówki zegarów na godzinie 1’40″459. Jesteśmy o włos od absolutnego rekordu Superbike, osiągniętego przez Toma Sykesa z BMW w Superpole 2021, a więc z ultra miękką gumą. Ale Honda, przynajmniej na okrążeniu, nie jest tak daleko: reżim super ustępstw, tj. możliwość zmiany elementów podwozia w celu modyfikacji ustawień motocykla w porównaniu z wersją szosową, zaczyna przynosić owoce . Istnieje jednak miecz Damoklesa: jeśli Lecuona i Vierge pojadą szczególnie szybko w trzeciej rundzie Assen, Honda ryzykuje utratę koncesji. Będzie to oznaczało konieczność powrotu do używania części fabrycznych, a co za tym idzie prawdopodobnie konieczność przeglądu konfiguracji.
Rinaldi zmniejsza różnicę
O godzinie 14:00 Michael Rinaldi miał trzeci najlepszy czas dnia, 1’40″818. Zawodnik z Rimini zmniejszył więc w dużej mierze deficyt, który pod koniec pierwszej sesji zarzucał, podobnie jak oficjalne Ducati, rozpętanej Bautista. Jak dotąd niezbyt genialny Toprak Razgtalioglu: najlepszą Yamahą YZF R1 na torze jest Remy Gardner, nowy podpis satelity GRT. Duet Kawasaki Rea-Lowes zaczął dzisiaj jeździć, na razie bez błysków. Ale w testach czasy należy zawsze brać z przymrużeniem oka. Przypominamy, że w tym roku kataloński etap mistrzostw świata przesunięty został na początek maja, a więc dwa tygodnie po kolejnej rundzie w Assen (Holandia), w dniach 22-23 kwietnia.
Drugi dzień, godzina 14:00
1.Bautista (Ducati) 1’40″459; 2. Lecuona (Honda) 1’40″521; 3. Rinaldi (Ducati) 1’40″818; 4. Gardner (Yamaha) 1’41″432; 5. Rea (Kawasaki) 1’41″443; 6. Locatelli (Yamaha) 1’41″476; 7. Vierge (Honda) 1’41″505; 8. Lowes Alex (Kawasaki) 1’41″719; 9. van der Mark (BMW) 1’41″724; 10. Redding (BMW) 1’41″844; 11. Razgtalioglu (Yamaha) 1’41″974; 12. Gerloff (BMW) 1’42″186; 13. Petrucci (Ducati) 1’42″224; 14. Aegerter (Yamaha) 1’42″373; 15. Bassani (Ducati) 1’42″434; 16. Marino (Kawasaki) 1’43″023; 17. Syahrin (Honda) 1’43″795; 18. Konig (Kawasaki) 1’43″896; 19. Granado (Honda) 1’43″965; 20. Ray (Yamaha) bez tempa.
Jonathan Rea wspaniała biografia: „In Testa” dostępna na Amazon