Czwarte miejsce w łącznej klasyfikacji ostatniego testu na Phillip Island, ale wszyscy spodziewają się zobaczyć bohatera Toprak Razgatlioglu w weekend wyścigowy. Różnica 402 tysięcznych od Alvaro Bautisty wydaje się zbyt duża, aby mogła być prawdziwa. Tylko on i Oliver Konig nie poprawili swojego najlepszego okrążenia w porównaniu z wczorajszym.
Czy coś poszło nie tak w garażu Yamaha, czy było to przedtaktyczne? Turecki kolarz i jego zespół być może postanowili „ukryć” swój pełny potencjał, aby następnie wydobyć go, gdy w następny weekend będzie poważna praca. Nie możemy jednak wykluczyć, że sprawy nie poszły gładko i że podczas piątkowych wolnych treningów należy wprowadzić pewne poprawki w R1. Za kilka dni dowiemy się, jaka jest rzeczywista sytuacja.
Superbike, test Phillip Island: wrażenia Razgatlioglu
Razgatlioglu wyznał, że nie był zadowolony z tego, jak poszło drugiego dnia testów Superbike w Australii: „Przez dwa dni wypróbowaliśmy wiele części i różnych ustawień, szukając najlepszej przyczepności tylnej i konfiguracji wyścigowej. W końcu nie jestem dziś zbyt szczęśliwy. Nie znaleźliśmy najlepszego rozwiązania, więc może wrócimy do wczorajszych ustawień, z którymi zrobiłem swoje najlepsze okrążenie.”
Toprak przyznaje, że nie pracował szczególnie na jednym okrążeniu, wolał skupić się na tempie wyścigowym i posiadaniu Yamahy R1, w której czuł się tak komfortowo, jak to tylko możliwe:Mój zespół pracuje przez weekend. Skupiam się tylko na ustawieniach, a nie na najszybszym okrążeniu. Skupiam się na tym i próbuję nowych części, nie naciskam zbyt wiele. Może się zdarzyć, że przetestujesz zbyt wiele części lub ustawień i się zgubisz”.
Nawet jeśli test nie zakończył się tak, jak miał nadzieję, mistrz świata SBK 2021 jest podekscytowany rozpoczęciem mistrzostw zaplanowanym na Phillip Island na ten weekend: „Teraz czas na wyścig, w piątek wszyscy zaczną cisnąć, a my postaramy się zająć jak najlepszą pozycję. Może w wyścigu znów będziemy walczyć, zobaczymy, dam z siebie wszystko„.
Zdjęcie: Yamaha