Superbike wraca do życia: Toprak Razgtalioglu rozebrał wszystkich w piątkowej sesji finałowej, a Alvaro Bautista był dopiero szósty. Oznaki zemsty również ze strony Jonathana Rea, bardzo szybko w tempie. Włosi spisali się bardzo dobrze: Petrucci, Rinaldi i Bassani są w jednym szeregu z trzeciej pozycji. Toprak zdublował w 1’32″367, nieźle, biorąc pod uwagę, że poranna sesja poszła z dymem z powodu złej pogody i tym razem Pirelli przywiózł tylko dwie średnio twarde opony, SC1, z których jedna jest absolutnie nowa. Żeby się zorientować, Most odwołuje się do zeszłorocznej edycji. W wyścigu Toprak Razgatlioglu (Yamaha) 1’31″180 absolutny rekord należy do Jonathana Rea (Kawasaki) autora 1’30″947.
Ducati na razie nie drży
Super zwycięstwo na torze Imola w wyścigu 2, świętowane w tym samym czasie, kiedy Alvaro Bautista popełnił pierwszy błąd na długim dystansie, ponownie rozpaliło nadzieje Yamahy i tureckiego zawodnika na mistrzostwo świata. Pamiętaj, że wciąż jest przepaść do wypełnienia. Toprakowi brakuje 70 punktów do czołówki, co oznacza, że zawodnik Ducati mógłby zostać u siebie na jedną rundę i utrzymać prowadzenie w tabeli. Ale wśród ciągłych dostosowań regulacyjnych i wszelkiego rodzaju niewiadomych nie jest oczywiste, jak to może się potoczyć. Większość to tor w starym stylu, jest wiele pułapek. Alokacja Pirelli, która przyniosła tylko dwa trudne rozwiązania, wycofanie SCX i SC0, a także zawsze nieprzewidywalna pogoda tutaj, to czynniki, które nie działają na korzyść Bautisty.
Pakiet Scruma
Niespodzianką dnia jest Remy Gardner, który stracił zaledwie 12 tysięcznych od lidera Yamahy, w rankingu bardzo małych różnic: pierwsza szóstka mieści się w zaledwie dwóch dziesiątych, pierwsza piętnastka w dziewięciu. Ciekawe będzie zrozumienie, co zadecydowało o takiej równowadze: charakterystyka toru, szczególna pogoda (25°C powietrze, 36°C asfalt) lub rozwiązania gumowe Pirelli zorientowane na bardzo twarde mieszanki? Gardner startował tu lata temu, Petrucci nigdy: byli zawodnicy MotoGP wspaniale się dogadują. Na razie Bautista jest także za Bassanim i Rinaldim: poczekajmy do soboty, aby lepiej zrozumieć, jakie są prawdziwe wartości z perspektywy wyścigu. Na razie Jonathan Rea jest dopiero dziesiąty pod względem czasów, ale zużył tylko jedną oponę i wykazuje bardzo szybkie tempo wyścigowe.
Michael van der Mark wraca i robi to ponownie
Większość obejmuje holenderskiego kierowcę BMW, który wiosną został poważnie ranny w Assen. Była to ostatnia poważna kontuzja w fatalnej serii, która rozpoczęła się przed rozpoczęciem Mistrzostw Świata ’22. Po długiej rekonwalescencji Michael van der Mark wykonał zaledwie cztery podania podczas porannej sesji, tylko po to, by zmyć rdzę z pleców. Na suchej nawierzchni znów pobiegł sprintem, narzekając na problem techniczny po powrocie do boksów, na szczęście na własnych nogach. Były mistrz świata Supersport kończył drugie okrążenie. Więc przez cały piątek zarobił tylko pięć, więc będzie to bardzo skomplikowany powrót. Skomplikowana sesja również dla Alexa Lowesa, który miał dwa wypadki: OK, kierowca.
Sobota 29 lipca pierwszy szturm
Poranny deszcz znacznie skrócił czas na sprawdzenie ustawień i wybór opon przed pierwszym wyzwaniem Superbike, które rozpocznie się w sobotę 29 lipca o godzinie 14:00. Tutaj cały program weekendowy i bezpośrednie połączenia telewizyjne. W tym momencie pozostało tylko pół godziny do trzeciej sesji, po której nastąpi Superpole, trwające zaledwie piętnaście minut. Przypomnijmy, że na Most Pirelli nie przywiózł opon kwalifikacyjnych, co zrobi z SC0, czyli oponą pośrednią, której można użyć również w niedzielę w wyścigu Superpole Race na 10 okrążeń.

Zdjęcie: Silvio Tosseghini