Klasyfikacja trochę płacze, ale Kawasaki nie ma zamiaru się poddawać. Jonathan Rea i Alex Lowes postarają się jak najlepiej wykorzystać testy zaplanowane w Aragonii i Barcelonie.
Nie możesz zdziałać cudów, ale zespół postara się w każdy możliwy sposób ulepszyć Ninja ZX-10RR. Na pewno trzeba poprawić przyspieszenie, żeby mieć efektywniejsze wyjścia z zakrętów, a potem tracić jak najmniej w porównaniu do Ducati na odcinku. Niezbędna jest również praca nad uzyskaniem większej przyczepności i zmniejszeniem zużycia opon. To ostatnie było dużą wadą motocykla Akashiego w 2022 roku, szczególnie w końcowej części wyścigów i przy wysokich temperaturach.
Superbike, Jonathan Rea prosi Kawasaki o postępy
Oprócz Ducati i Yamahy, Rea nie lekceważy nawet innych marek obecnych w Mistrzostwach Świata Superbike:Vierge a Mandalika minął mnie bardzo łatwo – powiedział Speedweekowi – i prawie nie musiał ruszać się z roweru. Honda poszła o krok dalej. A BMW jest stabilne podczas hamowania. My również poprawiliśmy się od zeszłego roku, ale musimy poczynić dalsze postępy. Zespół ciężko pracuje, ale potrzebujemy więcej broni„.
Honda nie ma nowego motocykla i pracuje nad wydobyciem maksymalnego potencjału z CBR1000RR-R Fireblade. Podium Xaviego Vierge w Indonezji to obiecujący znak na przyszłość. BMW ma większe trudności z nowym M 1000 RR, ale liczy na to, że będzie w stanie skierować rozwój we właściwym kierunku i zmniejszyć dystans do czołowych pozycji.
Johnny chce się odkupić w Assen
Rundy na Phillip Island i Mandalika były poniżej oczekiwań, a Rea ma nadzieję, że będzie mógł ponownie wystartować z Assen, domu następnej rundy kalendarza SBK 2023:Mam nadzieję, że w Assen pójdzie dużo lepiej – wyjaśnia – bo gdybym znów miał walczyć o 10 miejsce, byłbym zdruzgotany. Ta sytuacja jest dla mnie nowa, wciąż muszę dokładnie zrozumieć, gdzie jesteśmy i gdzie musimy się poprawić. Nie wolno nam wyciągać ostatecznych wniosków po Australii i Indonezji. Nie ma powodu, by wskazywać kogokolwiek palcem. Pewne jest to, że na prostej jesteśmy za wolni„.
Sześciokrotny mistrz świata Superbike powtarza problem Kawasaki ZX-10RR na prostej, ale ma nadzieję, że uda mu się poprawić swoją sytuację. Może nie mieć nowego silnika, ale dzięki lepszej pracy nad innymi obszarami, wraz z zespołem, będzie starał się postawić w korzystniejszej pozycji, gdy wróci do wyścigów. Testy w Aragonii i Barcelonie to wielkie możliwości.
Zdjęcie: Wyścigi Kawasaki