Ducati w Mistrzostwach Świata Superbike przełamało tempo, które trwało od 2011 roku, kiedy to Carlos Checa zdobył tytuł kolarzy na Panigale 1098R. Katalończyk wyprzedził włoską parę Melandri-Biaggi.
Jedenaście lat później inny Hiszpan z doświadczeniem w MotoGP przywrócił Ducati do triumfu w WorldSBK: Alvaro Bautista. 38-latek z Talavera de la Reina zakończył niedokończoną pracę w 2019 roku, kiedy w swoim debiucie w SBK z Panigale V4 R dominował w pierwszej części mistrzostw, a następnie odrzucił tytuł, który już wydawał się jego. Tym razem się nie mylił.
SBK, Checa chwali Bautistę za tytuł
Checa pochwalił Bautistę, a także pochwalił go w poście na kanale Twitch autorstwa dziennikarza Nico Abada: „Jestem zachwycony jej tytułem. Tęsknił za tym w 2019 roku, co było wstydem, ale jestem pewien, że teraz bardziej mu się to podoba. Myślę, że jeśli ktoś wygrywa z Ducati, to nie ma nikogo lepszego niż Alvaro„.
Carlos uważa, że jego rodak był idealnym kierowcą, który przywrócił marce Bolognese na szczyt w World Superbike. To jest właśnie sensacja, stworzono praktycznie idealną kombinację między Alvaro i Panigale V4 R. Istnieje duża szansa, że zobaczymy go ponownie jako bohatera w 2023 roku.
Superbike, Alvaro nagrodzony w Hiszpanii
Podczas gdy Checa przygotowuje się do rywalizacji w następnym Dakarze, Bautista zamiast tego nadal bierze udział w imprezach jako mistrz świata SBK. Po pobycie w Bolonii niecały tydzień temu razem z Francesco Bagnaią, aby świętować zdobycie tytułu z zawodnikami i fanami Ducati, Kastylijczyk został wczoraj nagrodzony w Hiszpanii w ramach AS Sport Awards 2022.
Alvaro jest zachwycony otrzymaniem kolejnej nagrody za triumf Superbike: „Moje pierwsze mistrzostwo świata było 16 lat temu – deklarował – ale to jest bardziej wyjątkowe. Zawsze chcę więcej i nadal dobrze się bawię na rowerze. Jestem bardzo dumny z tytułu mistrza świata„.
Zdjęcie: Instagram