Alvaro Bautista utrzymuje pozycję lidera w World Superbike, wygrywając drugi wyścig w Portimao i przypisując różnicę między Toprak Razgatlioglu do 56 punktów. Dla zespołu Aruba.it Racing jest to kolejny krok do tytułu mistrza świata, a jeśli Pecco Bagnaia wygra MotoGP, będzie to idealny sezon dla firmy z Emilian. Ale musimy postępować krok po kroku, bo nawet pojedynczy epizod może przesunąć igłę równowagi. Na trzy wyścigi przed końcem (Argentyna, Indonezja i Australia), zespół Gigi Dall’Igna rezerwuje bilet pierwszej klasy na tor San Juan, gdzie będzie ścigał się od 21 do 23 października. To pierwszy punkt meczowy mistrzostw świata dla Ducati.
Bautista chroni przywództwo Superbike
W wyścigu 1 i Superpole Race Alvaro Bautista wolał nie podejmować zbyt dużego ryzyka, po poślizgu w finale pierwszej rundy, który wywołał dreszcze w boksach. Po dwóch zwycięstwach Toprak Razgatlioglu (Yamaha), hiszpański kolarz Ducati odnosi ostatnie zwycięstwo sezonu na europejskiej ziemi. Niecałe dziesięć okrążeń, aby pozbyć się Kawasaki Jonathana Rea, na ostatnich etapach również zostaje za R1 tureckiego mistrza Superbike na koniec zaciętego pojedynku. Odnieś bezcenne zwycięstwo z przewagą 2,3 sekundy. Niemal nieoczekiwany triumf lidera Pucharu Świata: „Po wyścigu sprinterskim myślałem, że Toprak jest szybszy w drugim biegu. Zacząłem więc wyścig i czekałem, żeby zobaczyć, jak poszło“.
Rea i Toprak próbowali objąć prowadzenie, zarządzając oponami, ale Alvaro Bautista pokazał swoją strategię. “Więc objąłem prowadzenie, aby nadać tempo. Plan polegał na tym, żebym szedł za nim, aby mógł przetestować opony i pogoń za zwycięstwem w finale. Udało się i jestem zadowolona”. Panigale V4R potwierdza swoją siłę na prostych, Yamaha R1 Toprak wykorzystuje hamulce, Kawasaki Ninja na szybkich zakrętach. “Obaj potrafią skręcać szybciej ode mnie, zauważyłem to szczególnie na zjazdach… Dlatego muszę jechać ciaśniejszymi liniami, a potem dać gaz. Mamy zasadniczo różne motocykle i style jazdy“.