Niestety wypadek w wyścigu 2 uniemożliwił mu zdobycie kolejnego podium, ale Jonathan Rea częściowo odzyskał uśmiech w Assen. Drugi w wyścigu 1 i Superpole Race, był trzeci dołączony do Topraka Razgatlioglu, kiedy rozbił się w zakręcie 9. Rozczarowanie, że nie zakończył weekendu z kolejną dobrą pozycją, ale przynajmniej opuścił tor TT z lepszymi wrażeniami niż on miał w pierwszych rundach kalendarza.
Sześciokrotny mistrz świata Superbike znalazł Kawasaki Ninja ZX-10RR, który był przyjemniejszy w prowadzeniu i który pozwolił mu ponownie walczyć o miejsce na podium w każdym biegu. Testy przeprowadzone w Aragonii i Jerez przyniosły pewne poprawki, choć nie na tyle, by uniemożliwić Alvaro Bautista zwycięstwo. Hiszpan z Ducati okazał się bardzo silny nawet na torze, który na papierze mógł faworyzować więcej Kawasaki i Yamahy.
Superbike, Rea nie może przeciwstawić się Bautista
Rea zajmuje piąte miejsce w tabeli z 73 punktami, wobec 174 Bautisty. Trudno wyobrazić sobie super powrót, nawet kolarz z Irlandii Północnej w to nie wierzy: “Patrząc na Alvaro z mojego motocykla, ma fantastyczne zarządzanie wyścigami. Nigdy nie musi dawać z siebie 100%, więc może mniej obciążać opony i zużywać mniej energii. Język jego ciała mówi, że jest zrelaksowany w siodle. Prowadzi się płynnie i nie musi się wysilać. Aby za nim nadążyć, muszę jechać ponad moje możliwości, a to obciąża opony„.
Parowanie Bautista-Ducati działa świetnie i prawie zawstydza konkurencję. Jonathan ma nadzieję, że Kawasaki będzie lepiej pracował w przyszłości, biorąc pod uwagę, że ma kontrakt ważny również na 2024 rok:Wykonują wspaniałą robotę ze swoim pakietem – powiedział Speedweekowi – i musimy pójść o krok dalej. Wymaga dużej poprawy. Robimy małe postępy i niewystarczające. Nie mogę walczyć o zwycięstwo, ich przewaga jest zbyt duża. Kawasaki musi zrobić gigantyczny krok„.
SBK, co zrobi Kawasaki na 2024 rok?
Jeśli nie nastąpią zmiany w przepisach mające na celu lepsze zrównoważenie Mistrzostw Świata Superbike, aspirowanie do tytułu w 2024 roku będzie dla Rea misją niemożliwą. Obecny Ninja ZX-10RR jest wynikiem ewolucji dokonywanych na przestrzeni lat, ale margines rozwoju jest naprawdę mały. Aby konkurować z Ducati, potrzebny byłby nowy motocykl.
Sześciokrotny mistrz Superbike wielokrotnie prosił o mocniejszy silnik i lepsze przyspieszenie. Czy Kawasaki go dogoni? Jonathan wygaśnie i bez odpowiednich sygnałów z domu Akashiego mógłby zdecydować się na przejście na emeryturę pod koniec kolejnych mistrzostw.
Zdjęcie: Wyścigi Kawasaki