„To zupełnie inny rower niż ten, do którego przywykłem, ale lubię go. Hamowanie i zmiana przełożeń są niesamowite. Ale prędkość nie zrobiła na mnie wrażenia”.
Toprak Ratzatlioglu jest numerem 1 na owiewkach, ale w tym roku ściga rywali i może być szczęśliwy tylko z wyścigu na Donington, torze, który kocha i na którym chce dogonić.
„Nie jestem zadowolony z długiej przerwy – powiedział wczoraj po przyjeździe – Donington to jeden z moich ulubionych torów i będę starał się wygrać, oczywiście Bautista zna tor, a Rea jest zawsze szybka. Musimy wygrać, ale ten rok nie jest łatwy.”
Jednak podczas długiego postoju Toprak nie próżnował, mając okazję przetestować Yamahę M1 Fabio Quartararo wraz z Calem Crutchlowem w Aragonii.
„To zupełnie inny rower niż ten, do którego przywykłem, ale lubię go. Hamowanie i zmiana przełożeń są niesamowite. – przyznał, po czym kontynuował – zamiast tego prędkość nie zrobiła na mnie wrażenia, ponieważ jest dużo elektroniki i nie czuje się mocy, ale oczywiście jest bardzo szybki. Jechałem tylko dwie, trzy godziny, potem spadł deszcz, ale jestem bardzo zadowolony z tego prezentu, który dała mi Yamaha. Moja przyszłość? Zobaczymy“, zakończył, pozostawiając otwarte drzwi do zmiany.
