Bradley Ray przeskoczy do World Superbike w 2023 roku i ma zamiar udowodnić, że jest na to gotowy. Nawet jeśli z zespołem Motoxracing mają się ścigać tylko rundy w Europie, da z siebie wszystko, aby osiągnąć dobre wyniki i być może zdobyć jeszcze ważniejsze siodło na 2024 rok.
W tych dniach panujący mistrz BSB udał się do Włoch, aby odwiedzić siedzibę Motoxracing, mieszczącą się w Torri w Sabinie (Rieti). Poznał lepiej kierownika zespołu Sandro Carusiego i resztę zespołu. Zaprezentowano również barwy Yamahy R1, z którą będzie ścigał się w przyszłym roku. Ogłoszono również datę i miejsce pierwszego testu: 25-26 stycznia 2023 r. w Jerez de la Frontera. Z tej okazji na torze będzie dużo akcji, w tym debiut Danilo Petrucciego w Ducati zespołu Barni.
Superbike, Bradley Ray gotowy na przygodę z Motoxracing Yamaha
Pod koniec wizyty w siedzibie Motoxracing Ray ponownie wyraził swój entuzjazm wobec nowego doświadczenia, które go czeka i przyznał, że siedziba zrobiła na nim wrażenie:Dołączenie do nowego zespołu jest zawsze ekscytujące, ale przechodząc do Mistrzostw Świata Superbike, nie miałem pojęcia, czego się spodziewać, odwiedzając siedzibę zespołu. Z przyjemnością stwierdzam, że zarówno obiekt, jak i ogólnie zespół znacznie przerosły moje oczekiwania. Przed tą wizytą byłem podekscytowany ściganiem się w Motoxracing, ale teraz nie mogę się doczekać rozpoczęcia sezonu. Jestem bardzo wdzięczny za wysiłek włożony przez wszystkich, aby poczuć się mile widzianym!„.
Carusi jest szczęśliwy, że pokazał dom swojego zespołu i potwierdził wielkie motywacje, które istnieją w perspektywie 2023 roku: „Bardzo się cieszę, że powitałem Bradleya w naszym biurze, zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie! Jego determinacja będzie dla nas dodatkowym bodźcem do zmierzenia się w tym drugim sezonie w SBK. Dziękuję personelowi zespołu za dopracowanie wszystkiego w najdrobniejszych szczegółach„.

Foto: Motoxracing