Trzy zwycięstwa z trzech wyścigów rozgrywanych na dwóch różnych torach iw dwóch różnych formatach. Debiutując w MotoAmerica, Xavi Forés dyktuje swoje rządy w Supersport za granicą. Z Panigale V2 zespołu Warhorse HSBK Racing Ducati NYC, hiszpański motocyklista odniósł również zwycięstwo w pierwszym, historycznym „Długi wyścig” w stylu Endurance (ale lepiej byłoby powiedzieć w „ramiak Daytona 200„) kategorii rozgrywanej w Barber Motorsports Park w Birmingham w stanie Alabama. W bardzo skomplikowanym konkursie, uwarunkowanym nagłymi ulewami i co najmniej dwiema czerwonymi flagami, Ducatista upuścił trójkę, umacniając tym samym pozycję lidera w mistrzostwach.
TRZY Z TRZECH DLA XAVI FORES W MOTOAMERYCE
Autor rewelacyjnego dubletu debiutanta na Road Atlanta, w jedynym (choć długim) wyścigu zaplanowanym w Birmingham Forés powtórzył się i przyznając podwójny wynik, patrzy na wszystkich z przewagą od góry do dołu w klasyfikacji. Ujmując to w ten sposób, wydawałoby się to łatwe dla Xaviego, ale w rzeczywistości Valencian musiał stawić czoła szaleńczemu wyścigowi, spotykając po drodze różnych przeciwników.
FORMAT WYŚCIGÓW MOTOAMERICA SUPERSPORT LONG
Oryginalnie pierwszyDługi wyścig” w historii MotoAmerica Supersport, skutecznie zapożyczając z prerogatyw Daytona 200 mil, przewidywał wyścig na 37 okrążeń z obowiązkowym pit stopem (lub wymuszonym zatrzymaniem w alei serwisowej na łącznie 55 sekund) w celu zmiany opon /zatankować w ciągu dwudziestej czwartej rundy. Jednak kaprysy pogody przy dwóch różnych okazjach zakłóciły ewolucję rasy.
PIERWSZA CZERWONA FLAGA Z 4 PILOTAMI NA ZIEMI
Na pierwszym starcie Xavi Forés był w stanie przejąć prowadzenie na trzecim okrążeniu, gdy na torze Barber Motorsports Park pojawiły się pierwsze krople deszczu. Wraz z weteranem Joshem Hayesem na siódmym okrążeniu, który w tym czasie miał przewagę 2″ 8 nad Stefano Mesą i polemanem Tylerem Scottem, Ducatista zarządzał sytuacją, przynajmniej do czerwonej flagi wywieszonej podczas ósmego okrążenia. Chociaż regulamin nie przewidywał przerw w wyścigu z powodu pojawienia się deszczu, niemal jednoczesna kolizja 4 kolarzy na zakręcie 16, zdradzonych nagle mokrym asfaltem, nie pozostawiła dyrektorom wyścigu innego wyjścia.
RESTART I NOWA CZERWONA FLAGA
Zgodnie z regulaminem, pole startowe zostało więc ponownie uruchomione, ale z ukończonymi 6 okrążeniami, kolejność ustalana na podstawie wywieszenia czerwonej flagi, zawsze obowiązkowy pit stop i dystans zmniejszony z 37 do 28 okrążeń. Na starcie wszyscy, z wyjątkiem Stefano Mesy, ustawili się na oponach deszczowych, ale wyścig nie zaczął się od nowa między kraksami na okrążeniu rozpoznawczym i złym lotem kierowcy na zakręcie Museo, który wymagał interwencji karetki.
OSTATECZNY RESTART Z FORES VS MESA
Dlatego nowa czerwona flaga z dołączonym nowym restartem, który ostatecznie okazał się ostateczny. Gdy asfalt już wysechł, Xavi Forés ustawił się na slickach, a nie dwóch oczekiwanych bohaterów, takich jak poleman Tyler Scott i Josh Hayes, którzy wystartowali z deszczem z przodu. Dlatego obaj musieli wrócić na zmianę opon już pod koniec pierwszego okrążenia, pozostawiając Foresowi i Stefano Mesie (Tytlers Cycle Racing Kawasaki) wiatyk do rozpoczęcia pojedynku bez żadnych ograniczeń. Konfrontacja o wysokim wskaźniku widowiskowości, zakończona obowiązkowym pit stopem.
PIT STOP SZYBKO PRZEZ WARHORSE HSBK
Forés otworzył piłkę, wracając na 17. okrążeniu, o jedno okrążenie przed swoim rywalem Mesą. Obaj wymienili tylko tylną oponę, ale mechanicy Warhorse HSBK Racing Ducati NYC okazali się bardzo szybcy, pozwalając ich kierowcy wrócić na tor z 3-calową przewagą i zdobyć zwycięstwo. Nieoceniony sukces najlepszego niezależnego zawodnika World Superbike 2018, coraz bardziej podróżującego po świecie i odnoszącego sukcesy motocyklisty, który był w stanie wyprzedzić wspomnianą Mesę o 9″ 8, zaskakującego Anthony’ego Mazziotto (North East Outlet Racing Yamaha) o 22″ 2.
KOLEJNE WYZWANIE NAD JEZIOREM ELKHART
Trzecia runda sezonu MotoAmerica Supersport odbędzie się w dniach 2-4 czerwca na przerażającym torze Road America w Elkhart Lake. Jak zawsze wydarzenie będzie obejmować transmisję na żywo w Internecie dzięki usłudze MotoAmerica Live + (subskrypcja).