Trzecie miejsce zdobyte na Bol d’Or 2022 pozostanie ostatnim rozdziałem w niezwykłej historii zespołu SRC i Gillesa Staflera w długodystansowych mistrzostwach świata FIM EWC. Po 6 zwycięstwach w Bol d’Or, 4 edycjach 24-godzinnego wyścigu Le Mans i niezapomnianym podboju mistrzostw świata 2018/2019, Stafler powiedział wystarczająco. Dla Gillesa i jego nierozłącznej żony Isabelle nadszedł czas, by cieszyć się zasłużoną emeryturą, po tym, jak poświęcili wszystko specjalności, sprawie swojego zespołu i, co nie mniej ważne, samemu Kawasaki. Ta decyzja, podjęta z dużym wyprzedzeniem (i przekazana osobom odpowiedzialnym) na początku 2022 roku, nieuchronnie wywołała serię plotek i uzasadnionych pytań. Banalnie: kto zajmie miejsce Team SRC jako referencyjny zespół Akashiego w World Endurance Championship od 2023 roku? Pytanie, które w ostatnich tygodniach znalazło odpowiedź.
KAWASAKI ROBI GARDŁO
Zespół inwestytury wspierany bezpośrednio przez Kawasaki i Kawasaki France w FIM ERZ kusiło wieloma realiami. Niektóre z nich już powiązane z Verdoną. Tak jest w przypadku Tati Team, prywatnej firmy, która w tym roku pozytywnie wyróżniła się drugim miejscem w 24-godzinnym Spa i wymarzonym tytułem mistrza świata w tym odważnym Bol d’Or. A co z zespołem Louit Moto, od lat referencyjnym Akashi w klasie Superstock?Drużyna Juniorów„SRC obejmującego właściwie wszystko w zakresie zasobów technicznych i ludzkich, aby zebrać spuściznę Staflera.
SPOJRZEJ NA JAPONIĘ
Jednak od czasu Bol d’Or we wrześniu ubiegłego roku zaczęło wyciekać kilka plotek o innej strukturze, bliskiej odziedziczeniu roli referencyjnego zespołu Kawasaki z ERZ FIM. Plotki, które wraz z upływem tygodni znajdują coraz większe potwierdzenie. W oczekiwaniu na oficjalne ogłoszenie japoński TRICKSTAR będzie bronił barw Akashi w wyścigach motocykli wytrzymałościowych od 2023 roku. wszystkie słynne końcówki wydechowe IKAZUCHI).
TRICKSTAR I KAWASAKI: DŁUGA SATYSFAKCJA
Dywizja sportowa TRICKSTAR Racing zadebiutowała w 2001 roku z woli byłego kierowcy Ryujiego Tsuruty, który również zaistniał na Suzuka 8 Hours. W 2009 ZX-10R #5 zajął niespodziewane drugie miejsce, a następnie ścigał się w kultowych kolorach EVANGELION od 2010 do tej części. Jednak dla TRICKSTAR nie będzie to debiut w długodystansowych mistrzostwach świata. Pomijając Suzukę, zapisał się na pełny etat w sezonie 2016/2017, debiutując gotowy do startu z rewelacyjnym podium na Bol d’Or. Niedawno nawiązała również współpracę z Tati Team (sezon 2018/2019) oraz SRC (okres trzyletni 2019/2021). W 2023 roku zrobi wszystko sam, dziedzicząc strukturę i inwestyturę Akashiego, korzystając z wkładu historycznych partnerów (w tym Webikes), z jedynym znakiem zapytania tkwiącym w jeźdźcach, którzy na zmianę będą jeździć na TRICKSTAR ZX-10RR.