Chciał hat-tricka i to był hat-trick. Toprak Razgatlioglu potwierdził, że jest fenomenem w Misano Adriatico, gdzie zrujnował imprezę w Ducati zabierając wszystko: pole position, wyścigi i prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Już w drugiej rundzie w Barcelonie, gdzie zdobył dublet, było jasne, że zobaczymy go walczącego o tytuł Superbike już w pierwszym roku swojej pracy w BMW. Trudno było jednak sobie wyobrazić, że będzie w stanie narzucić się z taką siłą w Emilii-Romanii, gdzie w 2023 roku Alvaro Bautista odniósł trzy sukcesy.
Superbike Misano, Razgatlioglu w siódmym niebie
Na koniec tureckiego kolarza zapytano, czy on również czuje się gotowy na MotoGP, biorąc pod uwagę to, co robi na pokładzie M 1000 RR w WorldSBK: „MotoGP to zupełnie inna kategoria, motocykl jest zupełnie inny i wszystko jest inne. Gdybym dzisiaj pojechał do MotoGP, musiałbym dostosować się do prototypu i innych opon. Teraz jestem mocny w BMW i w każdy weekend ulepszamy M 1000 RR, zobaczymy, jaka będzie przyszłość…„.
Następnie Razgatlioglu opowiedział, jak wyglądał start do drugiego wyścigu, kiedy Nicolò Bulega ruszył bardzo szybko i od razu objął prowadzenie, próbując wyprzedzić: „Było to trochę trudne, bo od razu dał z siebie 100%. Jednej rzeczy nie rozumiałem: z kolei wszyscy rzucili się do środka, próbując zablokować pozostałych. Nie mogłem znaleźć sposobu na atak. Nie było mi łatwo wyprzedzić Locatellego, który zawsze miał wewnętrzną trajektorię. To było dziwne. Starałem się nie popełniać żadnych błędów, a kiedy dojechałem do Nicolò, poczułem, że mam więcej i od razu go wyprzedziłem. W drugim wyścigu miałem lepsze tempo niż w pierwszym, dzisiaj poprawiliśmy motocykl i czucie z przodu było lepsze niż wczoraj. Jeździłem łatwiej i miałem więcej frajdy„.
Mistrzostwa Świata BMW z Toprakiem
W przeszłości to Ducati Panigale V4 R miał przewagę w wysokich temperaturach, teraz BMW zrobiło krok do przodu, a Toprak czuje się mocny w każdych warunkach: „Tutaj ustaliliśmy, co najlepiej sprawdza się w przypadku tego roweru w gorących warunkach. W drugim wyścigu czułem się bardzo dobrze i teraz wiemy, jaka jest idealna konfiguracja przy wysokich temperaturach. Zespół ciężko pracuje, wczoraj wygraliśmy, a oni nie przestali. Pracowali wczoraj wieczorem, a dziś rano od razu poprawiliśmy motocykl, jestem z tego zadowolony. Moim celem były trzy zwycięstwa i jestem bardzo szczęśliwy, zobaczymy, jak pójdzie na Donington, który jest jednym z moich ulubionych torów„.
Zawodnik zespołu ROKiT BMW Motorrad wyjaśnił ulepszenia wprowadzone w M 1000 RR w porównaniu z początkiem sezonu: „Poprawiliśmy się przede wszystkim pod względem elektroniki, przyczepności, wyczucia przodu i ergonomii. Nadal musimy pracować nad trakcją i hamowaniem silnikiem, szczególnie nad tym drugim. Ale każdy weekend jest lepszy„.
Razgatlioglu ma fantastyczne wyczucie niemieckiego motocykla i w Misano osiągnął bardzo wysoki poziom, który ma nadzieję utrzymać także w kolejnych rundach WorldSBK: „Poczułem się szybszy niż wcześniej. W Yamasze zawsze dawałem z siebie 100%, ale czasami to nie wystarczało. BMW pomaga mi na prostych, bo ma większą moc. W końcu mam dobry pakiet, dobrze jeżdżę, nawet jeśli nie jesteśmy na 100%. Pakiet wygrywa, dobrze ze sobą współpracujemy i w ten weekend zrobiliśmy coś niesamowitego. Mam nadzieję, że będę to kontynuować„.
Zdjęcie: WorldSBK