Danilo Petrucci nie mógł się doczekać, aż testy Superbike przybędą do Portimao, aby wypróbować nowego Ducati Panigale V4 R. W rzeczywistości jeździł wersją 2022 w Jerez i bardzo chciał jeździć tym samym motocyklem, co mistrz Alvaro Bautista.
Jednak nawet dzisiaj nadal korzysta z zeszłorocznego. Pierwszy z dwóch dni testów w Portugalii okazał się bardziej skomplikowany, niż Petrucci sobie wyobrażał. W rzeczywistości zamknął dopiero po piętnastym ostatnim czasie i zebrał 1″682 od Michaela Rubena Rinaldiego, dzisiejszego lidera. Łącznie przejechał 56 okrążeń na Autodromo Internacional do Algarve.
Superbike, test w Portimao: Petrucci niezadowolony po pierwszym dniu
Petrucci pod koniec dnia wyjaśnił swoje trudności: „To był dość długi dzień. W przeciwieństwie do Jereza, nie byłem w stanie znaleźć natychmiastowego uczucia. Próbowaliśmy znaleźć bazę pod rower. To był skomplikowany dzień, nie byliśmy w stanie znaleźć czegoś, co by mi się podobało i co pozwoliłoby mi na szybką jazdę. Mamy jeszcze jutro, żeby trochę uporządkować sprawy„.
Z pewnością dane zebrane dzisiaj mogą być bardzo przydatne do poprawy jutra. Danilo Petrucci musi dobrze wykorzystać drugi i ostatni dzień testów w Portimao. Zawodnik z Terni i Barni Spark Racing Team liczą na to, że przybędą na Phillip Island z dobrą bazą do rywalizacji.
Zdjęcie: Zespół Barni Spark Racing