Toprak Razgatlioglu zakończył pierwsze dwa dni testów Superbike w 2023 roku na prowadzeniu i nie może się doczekać powrotu na tor w Portimao, gdzie 31 stycznia i 1 lutego odbędą się kolejne testy. Turek nie może się doczekać powrotu na swoją Yamahę R1.
W porównaniu do 2022 roku znalazł ulepszony motocykl, przede wszystkim dzięki nowemu wahaczowi i trochę nowej elektronice. Celem było uzyskanie większej przyczepności z tyłu i lepsze przyspieszenie na wyjściu z zakrętów, tak aby uzyskać większą prędkość na prostej. Nie mając nowego silnika, zespół musi starać się jak najlepiej wykorzystać inne obszary. W Andaluzji odpowiedzi były pozytywne i zachęcające na przyszłość.
Superbike, Razgatlioglu wyjaśnia swoją zmianę
Razgatlioglu jest zdeterminowany, by odzyskać koronę World Superbike i czuje się bardziej gotowy niż w 2022 roku: „Jestem teraz silniejszy w mojej głowie i będę walczył więcej w tym roku, jestem gotowy. Moja motywacja jest bardzo wysoka i myślę, że będę silniejszy niż w zeszłym sezonie„.
Zawodnik zespołu Pata Yamaha z Brixx chciał podkreślić, dlaczego teraz uważa, że ma większy potencjał w porównaniu z zeszłym rokiem: „Nowy sezon zaczynam bardziej skoncentrowany, po zdobyciu tytułu zbyt dobrze się bawiłem. Trenowałem, ale nie byłem wystarczająco skoncentrowany, więc nie wystartowałem dobrze„.
SBK, Toprak sfida Bautista
Razgatlioglu jasno określa swój cel, co oczywiście nie jest zaskoczeniem: „Musimy ponownie zdobyć mistrzostwo świata. Alvaro jest silny na Phillip Island, ale dam z siebie wszystko. Nie wiem, czy to wystarczy do walki o zwycięstwo. W zeszłym roku mieliśmy tam duże problemy z tylną przyczepnością. Jestem pewien, że tym razem tak nie będzie, poprawiliśmy się„.
Mistrz świata SBK 2021 czuje się lepiej przygotowany również na poziomie technicznym do walki z Alvaro Bautistą. Ciekawie będzie zobaczyć, jak rozwinie się mistrzostwo, biorąc pod uwagę zwykłego Jonathana Reę, który zrobi wszystko, aby zdobyć swoją siódmą koronę.
Zdjęcie: Yamaha Racing